Trener David Moyes jest zwolennikiem reprezentanta Maroka od dłuższego czasu. Z każdym kolejnym meczem władze angielskiego klubu coraz bardziej przekonywali się do tego zawodnika i po roku powrócili do negocjacji.
„Młoty” ubiegały się o lewonożnego stopera zeszłego lata, jednak piłkarz wolał ostatecznie przedłużyć umowę z obecnym pracodawcą do połowy roku 2025.
26-latek spędził dotychczas na Roazhon Park dwa sezony po odejściu z Dijon za cztery miliony euro. W minionej kampanii zapisał on na swoim koncie 40 występów we wszystkich rozgrywkach, dokładając cztery gole i trzy asysty.
Angielska prasa snuje domysły, że West Ham czyni kolejne starania o Aguerda, o czym ma świadczyć złożona oferta w wysokości 35 milionów euro. To i tak tylko podstawowa propozycja, bo londyński klub dorzuca także bonusy.
Póki co Stade Rennais jest dalekie od uściśnięcia dłoni w geście pozytywnego zakończenia rozmów z jakimkolwiek klubem. Czwarta ekipa Ligue 1 jeszcze rozważa swojego podopiecznego, bo w najbliższym sezonie ma możliwość rywalizowania w rozgrywkach Ligi Europy.
West Hamowi mocno zależy na wzmocnieniu środka defensywy. W przypadku ściągnięcia Marokańczyka, miejsce w kadrze Davida Moyesa może ustąpić Issa Diop, którego umowa wygasa po kolejnym sezonie. Forma Francuza pozostawiała wiele do życzenia.
Zanim jeszcze klub Premier League podejmie się kolejnej próby pozyskania Nayefa Aguerda, wcześniej powinno udać się dopiąć transakcję wykupu Alphonse'a Areoli z Paris Saint-Germain.