Łódzki klub od pewnego czasu rozgląda się za nowym skrzydłowym. Na celowniku jego działaczy znalazł się choćby Sławomir Peszko, ale temat ucichł. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami „Przeglądu Sportowego” do Widzewa może jednak trafić inny zawodnik doskonale znany z występów w Ekstraklasie. Zdaniem powyższego źródła transfer Ojamy jest naprawdę blisko.
28-letni Estończyk w przeszłości był piłkarzem Legii Warszawa, z którą zdobył mistrzostwo Polski. Klub ze stolicy naszego kraju wypożyczał go do Motherwell oraz Sarpsborga, a po definitywnym rozstaniu Ojamaa grał jeszcze w Anglii, Austrii, Holandii i Chorwacji. W 2018 roku wrócił nad Wisłę, wiążąc się z Miedzią Legnica.
W poprzednim sezonie zawodnik rywalizował z nią w Ekstraklasie. W obecnym - gra w I lidze. Póki co zanotował w niej 20 występów. Strzelił trzy gole, do których dorzucił asystę.
Widzew jest liderem II ligi (trzeci szczebel rozgrywek). Łodzianie mają na koncie 43 punkty. Drugi Górnik Łęczna traci do nich tylko jedno „oczko”.