Hiszpan zakończył swoją zawodniczą przygodę po ostatnim sezonie ligi katarskiej, gdzie przez dwa lata bronił barw Al-Sadd. 37-latek nie zamierza jednak rozstawać się z piłką i szykuje się do nowej roli.
W Madrycie wiele razy toczono dyskusje, że napastnik nie został godnie pożegnany, gdy w 2010 roku odchodził do Schalke po 18 latach spędzonych na Santiago Bernabeu. Florentino Perez, prezydent "Królewskich", bronił się wówczas twierdząc, że jest to chwilowe rozstanie, bowiem piłkarz wróci do klubu w nowej roli.
Okazuje się, że wszystkie zmierza ku realizacji tych planów. Choć w budynkach Realu chciano utrzymać wszystko w tajemnicy, hiszpańskim mediom udało się dowiedzieć, że są prowadzone zaawansowane rozmowy w sprawie tego, by Raúl został nowym dyrektorem sportowym. Owe stanowisko jest wolne, po tym jak funkcję tę przestał pełnić Miguel Pardeza.
Co więcej, 102-krotny reprezentant kraju ustalił ponoć wstępne warunki umowy i w ciągu najbliższych kilkunastu dni może zostać kolejnym byłym piłkarzem Realu, który wróci na Santiago Bernabeu w nowej roli. Niedawno asystentem Carlo Ancelottiego ogłoszono bowiem Fernando Hierro, a od kilku lat w różnych rolach spełnia się Zinedine Zidane. Natomiast trenerami wśród juniorskich drużyn są między innymi Guti czy Ruben de la Red.