Wilczek znowu w Polsce? Jest oferta!

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Piotr Wołosik I Twitter

Wszystko wskazuje na to, że Lech Poznań podjął konkretne kroki w celu pozyskania zimą Kamila Wilczka.

„Dziennikarz z Danii: Lech złożył oficjalną ofertę za Kamila Wilczka. Została odrzucona przez Broendby. Duńczycy żądają za napastnika 600 tys euro” - napisał na Twitterze Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego”.

Na ten moment nie wiadomo, czy „Kolejorz” będzie próbował dalej negocjować z duńskim klubem. Z jednej strony wydaje się, że osiągnięcie porozumienia będzie trudne, ale z drugiej - poznaniakom zależy na pozyskaniu jeszcze jednego napastnika. Przypomnijmy, że do tej pory szeregi Lecha zasilił zimą Ołeksij Chobłenko z Czornomorca Odessa.

Wilczek rozegrał w tym sezonie w sumie 20 spotkań w koszulce Bröndby. W znacznej części z nich wchodził jednak na murawę z ławki rezerwowych. W sumie, spędzając na murawie 950 minut, zaliczył cztery trafienia i asystę.

Trzykrotny reprezentant Polski trafił do duńskiego klubu na początku 2016 roku z włoskiego Carpi. Od tamtej pory rozegrał dla niego 76 meczów, w których zdobył 28 bramek i zanotował 14 ostatnich podań.

Umowa 30-latka jest ważna do 30 czerwca 2019 roku.

Dodajmy, że Lech właśnie poinformował, iż zgrupowanie poznańskiej drużyny opuścił Nicki Bille Nielsen, który lada moment zwiąże się umową z nowym zespołem.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy