Wisła Kraków: Co dalej z Aleksandrem Buksą?

fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Źródło: Transfery.info

Aleksander Buksy nie złożył podpisu pod nową umowę z Wisłą Kraków. Na ten moment nie wiadomo, jaka będzie jego decyzja.

W ostatnich tygodniach jednym z głównych tematów, które przewijały się w środowisku kibiców Wisły Kraków, była sytuacja Aleksandra Buksy.

W sierpniu poinformowano bowiem, że napastnik podpisał kontrakt do 30 czerwca 2023 roku. Później jednak pojawiła się informacja, że umowa obowiązuje zaledwie do 30 czerwca 2021 roku i przedłużona zostanie dopiero po osiągnięciu przez zawodnika pełnoletność.

Godzina zero wybiła w piątek. Mało kto spodziewał się, że świeżo upieczony 18-latek wypełni warunki „umowy słownej” - jak to ujął jeden z właścicieli Jarosław Królewski w rozmowie z portalem „Goal.pl”.

Bardziej prawdopodobny wydawał się styczniowy transfer Buksy. Tym bardziej że od jakiegoś czasu o jego interesy dba ceniony w środowisku agent, Pini Zahavi.

Do tej pory jednak Buksa nowego klubu nie znalazł i pojawia się coraz więcej przesłanek ku temu, że w Wiśle Kraków pozostanie przynajmniej do lipca. Ku temu muszą pojawić się jednak sprzyjające warunki.

Pierwszy z nich został spełniony. Była to zmiana trenera, bo Artur Skowronek na napastnika stawiał dosyć rzadko. Nikt oczywiście nie mówi, że była to decyzja niesłuszna... Po przyjściu Petera Hyballi sytuacja młodziana poprawiła się.

Niemiec bardzo mocno wierzy w Buksę i chciałby mieć go do dyspozycji w rundzie wiosennej. Jeśli zostanie pod Wawelem, to były szkoleniowiec Dunajskiej Stredy będzie na niego stawiał niezależnie, czy kontrakt podpisze, czy też nie.

Jeśli parafki nie złoży, to i tak z każdy występem rosła będzie kwota jego ekwiwalentu, a w obecnej sytuacji „Białej Gwiazdy” każdy grosz ma znaczenie.

Drugim ważnym warunkiem może być ewentualne sprowadzenie przez 13-krotnego mistrza Polski nowego napastnika. Jeśli nikt taki nie przyjdzie, szanse młodszego z braci Buksów na grę znacznie rosną. „Biała Gwiazda” tez może skorzystać, bo minuty atakującego liczą się do Pro Junior System, a tu nagrody są niemałe.

Może okazać się zatem, że 18-latek w Wiśle zostanie. Strony jeszcze raz usiądą do negocjacji i wypracują model umowy, odpowiadający obu podmiotom. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że zarówno otoczenie piłkarza, jak i Wisła chciałyby wypuścić w świat gracza mającego doświadczenie i określoną liczbę goli na boiskach Ekstraklasy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Koniec sezonu dla ważnego zawodnika Górnika Zabrze [OFICJALNIE] 23-krotny mistrz kraju rusza po Dominika Marczuka. Reprezentant Polski zagra w Lidze Mistrzów?! Carlitos opuści Astanę. „To potencjalnie atrakcyjny gracz dla mojej drużyny” Gwiazda Premier League na szczycie listy życzeń Arsenalu Erik ten Hag obejmie giganta?! Trener Manchesteru United faworytem „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy