Wielokrotny reprezentant Czarnogóry trafił do zespołu „Białej Gwiazdy” w sierpniu ubiegłego roku i związał się z nim kontraktem obowiązującym do zakończenia sezonu 2021/2022.
Przedstawiciele krakowskiego klubu wiązali duże nadzieję ze sprowadzeniem doświadczonego napastnika, ponieważ wierzyli głęboko w to, że wypełni on lukę powstałą w ataku ich drużyny po odejściu Alona Turgemana.
Niestety Fatos Bećiraj nie zdołał spełnić stawianych przed nim oczekiwań, co pokazuje fakt, że w dotychczas jedenastu rozegranych meczach nie wpisał się ani razu na listę strzelców.
Z tego też powodu Wisła Kraków starała się usilnie znaleźć chętnego na usługi 32-letniego zawodnika i wiele na to wskazuje, że w przeciągu kilku najbliższych godzin pozbędzie się zbędnego piłkarza.
Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl uważa, że Czarnogórzec finalizuje swoją przeprowadzkę do Bnei Yehuda Tel Awiw. Środkowy napastnik ma trafić do ekipy zamykającej ligową stawkę w izraelskiej ekstraklasie na zasadzie wypożyczenia z opcją definitywnego wykupu.
Jeżeli zdoła pomóc temu zespołowi pozostać w tamtejszej elicie, to wówczas będzie mógł liczyć na nawiązanie z nią dłużej współpracy.
Obecnie „Pomarańczowo-Biali” mają na swoim konice szesnaście wywalczonych punktów w 18 rozegranych meczach i tracą trzynaście „oczek” do miejsca gwarantującego udział w grupie mistrzowskiej oraz utrzymanie.
Jeżeli nie uda się im odrobić tej straty, to wówczas w dodatkowych spotkaniach w grupie spadkowej nie mogą zająć jednej z ostatnich dwóch pozycji.
Bnei Yehuda Tel Awiw i Wisła Kraków muszą jednocześnie pośpieszyć się z finalizacją całej operacji, ponieważ zimowe okno transferowe w Izraelu zamyka się 11 lutego o godzinie 19:00.
Wspomniany dziennikarz potwierdził także informację podaną wcześniej przez Bartosza Nosala z „Gazety Wyborczej” o powrocie Mohammada Awwada do Maccabi Hajfa z wypożyczenia do Lecha Poznań.