Po dwóch fiaskach transferowych z udziałem Polaka, jego przedstawiciele nadal poszukują mu nowego klubu. Wiadomo już, że nie będzie nim Juventus oraz AS Roma. Coraz więcej wskazuje również na to, że do listy skreślonych ekip trzeba będzie dopisać „Koguty”.
Według Ciro Venerato, który w Radiu Kiss Kiss Napoli skomentował sytuację 26-latka, Tottenham Hotspur ani myśli godzić się na warunki stawiane mu przez SSC Napoli. Nie oznacza to jednak, że atakujący nie zmieni pracodawcy. Lista chętnych ponoć jest długa.
– Fabrizio de Vecchi znajduje się w Londynie, ale nic mi nie wiadomo na temat przyśpieszenia negocjacji w sprawie sprzedaży polskiego napastnika przez Napoli. Zawodnik chciałby, aby Tottenham zamknął operację transferową, ale niewiele wskazuje na to, aby tak się stało. Warunki stawiane przez „Błękitnych” nie przekonują Mourinho. Z moich informacji wynika, że odbywają się za to nieformalne rozmowy z różnymi zespołami, w tym z Fulham, Manchesterem City, Manchesterem United, RB Lipsk – zdradził Włoch.
Jak pamiętamy, ekipa spod Wezuwiusza nalega na wypożyczenia z obowiązkiem kupna. W tym przypadku mowa o kwocie 25 milionów euro
Milik w poprzedniej kampanii zgromadził 35 występów okraszonych 14 trafieniami. Jego umowa z „Błękitnymi” traci ważność już 30 czerwca 2021 roku.