Holender od lat uchodził za jeden z największych talentów w Europie, lecz dopiero w PSV w pełni to udowodnił.
W szeregach 24-krotnych mistrzów kraju pełnił decydującą rolę. Kreował, dyrygował, dryblował i strzelał (najwięcej w całej lidze). Pod kątem indywidualnym to była kompletna kampania, okraszona w dodatku zdobyciem krajowego pucharu.
Paris Saint-Germain nie miało więc oporów, by skorzystać z niezwykle atrakcyjnej klauzuli wykupu wartej sześć milionów euro.
Przed 20-latkiem kolejna próba podbicia Paryża. Coraz więcej wskazuje jednak, że ta zostanie nieco odłożona w czasie.
Fabrizio Romano donosi, że RB Lipsk naciska na wypożyczenie Simonsa na rok. Sam zawodnik uważa, że to niezwykle ciekawa opcja, „najlepsza dla jego przyszłości”. Wiele zależy jednak od PSG.
Gigant z Parku Książąt musi podjąć decyzję. Pokłada w Holendrze ogromne nadzieje i stawia go na czele długofalowego projektu. Pobyt w Niemczech, w klubie słynącym z sukcesywnej pracy z młodzieżą, mógłby zatem przygotować go do wielkiej roli.
Simons ujawnił w mediach społecznościowych, że w poniedziałek podzieli się z fanami ważnym ogłoszeniem. Pozostało zatem czekać.
Pomocnik, który szkolił się przez prawie dekadę w akademii FC Barcelony, zwieńczył minione rozgrywki na 22 golach i 12 asystach.