Trzecia ekipa minionego sezonu Bundesligi w ostatnich tygodniach prowadziła intensywne poszukiwania nowego obrońcy. Po przedłużeniu umów z doświadczonymi Martinem Stranzlem i Roelem Brouwersem, życzeniem Luciena Favre'a było uzupełnienie kadry na przyszły sezon młodym stoperem z dużym potencjałem. W profil ten idealnie wpisuje się 19-letni Andreas Christensen. Duńczyk, który zadebiutował w barwach Chelsea w ostatniej kolejce sezonu Premier League 2014/15, pasuje do widowiskowego stylu gry Borussii - jest bardzo dynamiczny i świetnie czuje się z piłką przy nodze.
Wypożyczenie 19-letniego zawodnika byłoby kontynuacją ruchów transferowych na linii Chelsea - Borussia. Rok temu dyrektorowi sportowemu niemieckiego klubu, Maxowi Eberlowi, udało się sprowadzić do Bundesligi Thorgana Hazarda. Młodszy brat największej gwiazdy mistrza Anglii spełnił oczekiwania kibiców i przekonał kierownictwo klubu do tego stopnia, że już kilka miesięcy później Borussia wykupiła go z Chelsea za 8 milionów euro i podpisała z nim długoterminowy kontrakt. W Mönchengladbach liczą na powtórkę z historii w przypadku Christensena i prowadzą w tej sprawie zaawansowane rozmowy z londyńskim klubem. Wypożyczenie reprezentanta Danii byłoby z pewnością tańszą opcją niż sprowadzenie Jonathana Taha (HSV) czy Chancela Mbemby (Anderlecht), którzy w ostatnich tygodniach byli łączeni z BMG.