Wśród tych klubów jest Inter Mediolan, z którym Paulinho uzyskał wstępne porozumienie, po czym zmienił zdanie i przedłużył swój kontrakt z drużyną „Timao”. Nowa umowa ma obowiązywać przez 4 lata, ale wygląda na to, że Paulinho w najbliższym czasie opuści Brazylię i ponownie zagra w Europie. Tym razem zanosi się na klub lepszy od ŁKS-u. „Nerazzurri” planują wznowić rozmowy z Corinthians na temat Paulinho w styczniu. Oprócz Interu i Chelsea chęć pozyskania piłkarza przejawia CSKA Moskwa. Według Sky Sport Italia obecny kontrakt Paulinho zawiera w sobie klauzulę wykupu ustaloną na poziomie 15 milionów euro.
Paulinho, odkąd dołączył do Corinthians, gra naprawdę świetnie. Pomógł wygrać swojej drużynie Copa Libertadores w tym roku. Dobra gra pomocnika zaowocowała powołaniem do kadry Brazylii. Paulinho zdobył gola na 1-0 w towarzyskim meczu z Japonią we Wrocławiu. Zawodnik odniósł się również do swojej decyzji o rezygnacji z transferu do Interu. - Nie byłem gotowy, aby opuścić mój dom i zagrać znowu w Europie, więc zostałem w Brazylii. Poza tym czuję, że mam wobec Corinthians dług. Mam nadzieję, że w Interze rozumieją tę decyzję.
Corinthians w grudniu zagra w Klubowych Mistrzostwach Świata, a po turnieju możemy spodziewać się kontynuacji sagi transferowej z Paulinho w roli głównej. Patrząc na formę 6-krotnego reprezentanta Brazylii można być niemal pewnym, że zobaczymy go za niedługo w naprawdę dużym klubie. Brzmi to o tyle ciekawiej (a może raczej tragiczniej), że 4 lata temu Paulinho został odstrzelony z ŁKS-u Łódź. W 18 spotkaniach w Brasileirao 2012 w barwach „Timao” były gracz Bragantino zdobył 5 goli, regularnie grał też w tegorocznej edycji Pucharu Wyzwolicieli, zakładając koszulkę Corinthians aż 14 razy.