Szymon Żurkowski po średnio udanej pierwszej części sezonu w barwach Spezii przeniósł się zimą na zasadzie wypożyczenia do Empoli, a więc klubu, w którym w przeszłości już występował. Pomocnik znakomicie rozpoczął ponowną przygodę z tym zespołem. W pierwszym meczu przeciwko Hellasowi Verona strzelił gola (1:2). W kolejnym z Monzą skompletował hat-tricka, dając swojej drużynie wygraną 3:0.
Pomocnik uczynił to jako pierwszy Polak w Serie A w historii.
To dopiero dwa spotkania, ale oczywiście szybko zaczęły pojawiać się głosy, że 26-latek może przydać się reprezentacji Polski. Do tej pory uzbierał w niej siedem występów - wszystkie w 2022 roku.
Takiego zdania jest Zbigniew Boniek.
- Szymonowi należą się fantastyczne brawa. Bardzo mocne wejście smoka do Empoli. Nie wiem, czy się utrzymają, ale dla Żurkowskiego to bardzo ważne. On gra dość wysoko. Jest najwyżej ustawionym pomocnikiem w drużynie Empoli, ale jest też bardzo dobry w odbiorze. Jest niesamowicie szybki, dobrze się przemieszcza. Życzę mu, żeby jak najszybciej wrócił do reprezentacji Polski. To jest potencjał, siła, wytrzymałość. Poza tym nabrał doświadczenia i potrafi zdobywać bramki - przyznał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej w rozmowie z Prawdą Futbolu.
- Jest to dobra alternatywa dla trenera Probierza. Jakbym mógł mu podpowiadać, byłbym zaangażowany w codzienną pracę, to bym powiedział: „Michał, jak chcesz jechać do Grecji do tego Argentyńczyka (chodzi o Santiago Hezze - red.), to pojedź najpierw do Żurkowskiego i zobacz, co tam się dzieje”. My takich pomocników jak Żurkowski nie mamy. Nie widzę pomocnika o takiej charakterystyce jak Żurkowski. Bo albo ktoś bardziej defensywny, albo bardziej ofensywny, albo jest dobry w odbiorze piłki, albo w konstruowaniu akcji, a on dobrze robi wszystko - dodał Boniek.