Zidane: Tyle czasu potrzebuje Bale, by wrócić do formy

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: Real Madryt

Zinedine Zidane broni Garetha Bale'a i wskazuje, że jego podopieczny potrzebuje obecnie przede wszystkim czasu.

Walijczyk od początku sezonu zmaga się z dużą krytyką ze strony kibiców Realu, którzy twierdzą, że piłkarz nie zasługuje na miejsce w podstawowej jedenastce. Póki trwało letnie okno transferowe, pojawiały się także opinie o konieczności sprzedaży 28-latka.

Bale przepracował cały okres przygotowawczy i póki co omijają go kontuzje, ale na boisku formą nie zachwyca. Ze słabszej dyspozycji skrzydłowego zdaje sobie sprawę szkoleniowiec mistrza Hiszpanii, ale mimo to wystawia go do gry. 

Zidane na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem z Realem Sociedad postanowił odpowiedzieć na pytanie o swojego podopiecznego, wyraźnie stając w jego obronie. Określił też, kiedy spodziewa się najlepszej wersji Walijczyka.

- Bale to ostatnio gorący temat. Jak zdarzyło mi się już wspomnieć, on potrzebuje czasu. Żeby wrócił na swój optymalny poziom, trzeba poczekać około czterech miesięcy. Każdego dnia czuje się coraz lepiej, ale pewnych spraw nie da się przyśpieszyć.

- Wszyscy będziemy czekać na najlepszą wersję Garetha. Wierzę i nie mam odnośnie tego żadnych wątpliwości, że znów będzie grał na najwyższym poziomie. Proszę tylko o cierpliwość.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy