Kontrakt Pochettino z Paris Saint-Germain obowiązuje do czerwca 2023 roku. Szkoleniowiec nie jest jednak przekonany, że byłby w stanie wypełnić długoletnią umowę z klubem. Już poprzedni sezon, który był pierwszym od dawna bez zdobytego krajowego mistrzostwa, podał w wątpliwość sens jego pracy w Paryżu.
49-letni Argentyńczyk jest skłonny dołączyć do Manchesteru United po zakończeniu obecnego sezonu. Chciałby bowiem rozpocząć tam swój długotrwały projekt. „Czerwone Diabły”, po zwolnieniu Ole Gunnara Solskjaera, są zdeterminowane do pozyskania nowego szkoleniowca. Aktualnie funkcję pierwszego trenera pełni Michael Carrick, ale poszukiwany jest już jego stały następca. Manchester United pragnie pozyskać menedżera z uznanym nazwiskiem, a wybór może paść na Pochettino.
Pochettino w przeszłości prowadził dwa kluby z Premier League. W styczniu 2013 roku objął Southampton, a jego dobrze wykonana praca zaowocowała awansem sportowym i podpisaniem kontraktu z Tottenhamem. W drużynie z Londynu spędził ponad pięć lat i na stałe wprowadził ją do ligowej czołówki. Największym osiągnięciem Argentyńczyka było dotarcie do finału Ligi Mistrzów w 2019 roku. Jego drużyna musiała w nim jednak uznać wyższość Liverpoolu. W dotychczasowej karierze trenerskiej, Pochettino zdobył zaledwie dwa trofea – Puchar i Superpuchar Francji.
Faworytem do zastąpienia Argentyńczyka jest Zinédine Zidane. Od dawna znajduje się on na szczycie listy życzeń klubu z Paryża, jednak wcześniej nie był dla nich dostępny. Francuz to urodzony zwycięzca, który dzięki swojemu ogromnemu autorytetowi jest stworzony do pracy z wypełnioną gwiazdami szatnią. Paris Saint-Germain byłoby więc skłonne rozstać się z Pochettino po zakończeniu obecnego sezonu.
Zidane pozostaje na bezrobociu od czerwca 2021 roku, kiedy pożegnał się z Realem Madryt. Jego drugie podejście do „Królewskich” zdecydowanie różniło się od pierwszego. Co prawda, udało mu się zdobyć mistrzostwo Hiszpanii, jednak nie był w stanie nawiązać do poprzednich wyników w rozgrywkach Ligi Mistrzów, w których triumfował aż trzykrotnie.
W niedzielę poinformowano, że Francuz odrzucił propozycję poprowadzenia Manchesteru United.