W letnim oknie Paul Pogba na zasadzie wolnego transferu przeniósł się z Manchesteru United do Juventusu. Niestety niedługo po przeprowadzce do Włoch francuski pomocnik doznał kontuzji, uszkadzając łąkotkę w prawym kolanie.
Początkowo nie do końca było wiadomo, na jakie leczenie zdecyduje się Pogba. Operacja oznaczałaby dłuższą przerwę, ale jednocześnie zmniejszyłaby ryzyko pojawienia się podobnego urazu w przyszłości. Leczenie zachowawcze to krótsza przerwa, ale i większe długoterminowe ryzyko.
Finalnie Pogba wraz ze sztabem medycznym Juventusu zdecydował się na ten drugi wariant. Lecznicza terapia zachowawcza miała potrwać pięć tygodni. W końcówce sierpnia „La Gazzetta dello Sport” zasugerowała nawet, że Francuz może wrócić na murawę szybciej, ponieważ rehabilitacja układała się bardzo dobrze.
W poniedziałek Sky Sport Italia przedstawiło mniej optymistyczne informacje. Dzisiaj Pogba wraz z lekarzami Juventusu podjęli decyzję o przeprowadzeniu operacji.
Zdaniem powyższego źródła przerwa Pogby wyniesie przynajmniej kolejne sześć tygodni (wygląda to na bardzo optymistyczny scenariusz). Na razie nie wiadomo, co to oznacza w kontekście gry 29-latka na Mistrzostwach Świata w Katarze. Mundial rozpoczyna się 20 listopada, a więc już za 2,5 miesiąca.