Uroczystą galę Złotej Piłki zaplanowano na 30 października w teatrze Châtelet w Paryżu. Musimy więc jeszcze trochę poczekać na oficjalne rozstrzygnięcie prestiżowego plebiscytu, ale zdaniem „Sportu” sprawa jest przesądzona i po statuetkę sięgnie Lionel Messi.
Pod raz drugi w historii nagroda zostanie przyznana na podstawie osiągnięć w trakcie sezonu (2022/2023 - od 1 sierpnia 2022 roku do 31 lipca 2023), a nie roku kalendarzowego. W tym czasie Argentyńczyk zdobył ze swoją reprezentacją tytuł mistrza świata.
Jak podkreśla kataloński „Sport”, 35-latek będzie pierwszym w dziejach piłkarzem uhonorowanym przez „France Football”, który w momencie otrzymania wyróżnienia nie gra w Europie. Po rozstaniu z Paris Saint-Germain gwiazdor zdecydował się bowiem na kontynuowanie kariery w Interze Miami.
Jeżeli faktycznie to on triumfuje, będzie miał na koncie osiem Złotych Piłek. Do tej pory zdobywał je w 2009, 2010, 2011, 2012, 2015, 2019 i 2021 roku.
W 2022 wygrał Karim Benzema, który wyprzedził Sadio Mané, Kevina De Bruyne, Roberta Lewandowskiego oraz Mohameda Salaha.
„Sport” dodaje, że wśród kobiet zwycięży Aitana Bonmatí z Barcelony.