Najciekawiej zapowiada się starcie Portugalii ze Szwecją. Będzie to spotkanie dwóch wielkich indywidualności - Cristiano Ronaldo i Zlatana Ibrahimovicia. Gracza PSG zabrakło na mistrzostwach świata w RPA, więc na pewno nie chciałby opuścić kolejnego czempionatu. Dla kraju z Półwyspu Iberyjskiego to trzecie baraże z rzędu. Wcześniej udało się dwukrotnie odprawić z kwitkiem Bośnię i Hercegowinę.
Wicemistrzowie świata z 2006 roku, Francuzi, udadzą się na Ukrainę, która jeszcze nie przegrała pod wodzą selekcjonera Mychajło Fomienko piastującego stanowisko od grudnia ubiegłego roku. Współgospodarze Euro 2012 niemal do samego końca rywalizowali z "Biało-Czerwonymi" o udział w barażach, ostatecznie nasi sąsiedzi pokonali zespół Waldemara Fornalika w Charkowie 1:0. "Les Bleus" okazali się w grupie gorsi od Hiszpanii, z którą zremisowali w Valencii 1:1 i przegrali w Paryżu 0:1. Menedżer Didier Deschamps ma za zadanie awansować na mundial i nie pozwolić na wpadkę z 2010 roku.
Rewelacja tych eliminacji, Islandia, podejmie będącą w trudnej sytuacji Chorwację. Zwolniony został selekcjoner Igor Štimac, którego zastąpił były kapitan kadry Niko Kovač. "Vatreni" nie mieli nic do powiedzenia piekielnie mocnej Belgii, która w cuglach wygrała grupę A. Islandia do ostatniej kolejki miała wśród rywali Słowenię i Norwegię. Z tą ostatnią zremisowała w ostatnim meczu na wyjeździe 1:1 i to pozwoliło jej zająć drugie miejsce za Szwajcarią. Wyspiarze wcale nie są bez szans w rywalizacji barażowej.
Najsłabiej na papierze wygląda spotkanie Grecji z Rumunią. "Ethniki" od dawna krytykowana za defensywny styl gry tylko gorszym bilansem bramkowym przegrała bezpośredni awans z Bośnią i Hercegowiną. Mistrzowie Europy z 2004 roku (a także Chorwaci) strzelili najmniej bramek spośród uczestników baraży - zaledwie dwanaście. Rumuni okazali się lepsi od Węgrów i Turków, za to gładko przegrali dwa mecze z potężną Holandią.
Kto okaże się lepszy w barażach?