To wszystko wyjaśnia nasz mundialowy ekspert Kibu Vicuña. Zapraszamy!
W zeszły weekend odbył się ślub Raula Garcíi. Tematem przewodnim nie była suknia panny młodej, uroczystość czy inne rzeczy związane z takim wydarzeniem. Najwięcej mówiono o porażce Hiszpanów z Holandią. To było interesujące, gdyż do Pampeluny przyjechali piłkarze, którzy mieli szansę na wylot do Brazylii, bądź tacy, co wygrywali dla Hiszpanii mistrzostwa w młodszych kategoriach wiekowych. Gabi, Mario Suárez i Adrián z Atletico, lewy obrońca Arsenalu Nacho Monreal, Bojan Krkić, bramkarz Villarrealu Asenjo, pomocnik Malagi Camacho i oczywiście sam pan młody Raúl García. Niektórzy mogli być w Brazylii, a zostali w Hiszpanii.
Nie było krytyki, ale nikt nie spodziewał się takiego wyniku. Wszyscy jednak byli zgodni - za dużo grało piłkarzy, którzy nie znajdowali się w najwyższej formie. Osiągnięcia Pique, Jordiego Alby, Xabiego czy Busquetsa są bez dwóch zdań ogromne. Tak samo z jakością ich gry i doświadczeniem. Wygrali, co tylko mogli w Barcelonie czy w Hiszpanii, ale w tym momencie są kompletnie wypaleni.
Del Bosque to bardzo inteligentny człowiek i w większości wypadków wybiera najlepszych piłkarzy do danego meczu. Chile to zespół prawdziwych wojowników, grających wysokim, agresywnym pressingiem. Ich zespół złożony jest z szybkich i silnych pod względem fizycznym piłkarzy. Mają również topowych zawodników takich jak bramkarz Bravo, pomocnik Juventusu Vidal czy napastnik Barcelony Alexis. Dzisiaj nadejdzie moment dla Javiego Martíneza (Pique), Koke (Xavi), Pedro czy Juanfrana (Jordi Alba). Dzisiaj nadejdzie moment dla piłkarzy będących w dobrej formie. Dzisiaj nadejdzie moment na inteligentne decyzje Del Bosque.
José Antonio "Kibu" Vicuña - hiszpański trener, który przez wiele lat współpracował z Janem Urbanem. Ostatnio razem pracowali w Legii Warszawa, gdzie pełnił rolę II trenera. Prowadzi własną stronę z analizami taktycznymi i nie tylko - http://www.lakibuteka.com/