„30 milionów za Higuaina i 10 za Milika. To byłyby realne kwoty”

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Transfery.info

Arkadiusz Milik jest już o krok od Napoli. Polaka w Neapolu czeka ciężkie zadanie, bo będzie musiał zastąpić Gonzalo Higuaina. O transferze porozmawialiśmy z byłym reprezentantem Polski i zawodnikiem Udinese, Dariuszem Adamczukiem.

Milik za ponad 32 miliony euro w Napoli. Niespodzianka?
Takiej kwoty się nie spodziewałem.

Za dużo?
Chłopak na pewno ma bardzo duży potencjał. Napoli skasowało świetne pieniądze za Higuaina, a Ajax jasno określił się, że Milika za małą kwotę nie sprzeda. Wszystkie strony musiały być zadowolone i myślę, że są. Ekipa z Neapolu sprzedała starszego Argentyńczyka i pozyskała młodego, perspektywicznego reprezentanta Polski. Nie wiem czy w przyszłości zarobią na nim dużo więcej, ale na pewno nie stracą.

Ajax po Euro twardo stał przy tym, że Polaka w tym okienku nie puści.
Holendrzy blokowali transfer. Milik był na celowniku Włochów już wcześniej. Z tym, że mówiło się wtedy o kilkunastu milionach euro. Działacze Ajaksu utrzymywali, że poniżej 20 go nie puszczą. I nie puścili.

Ma sens jakiekolwiek porównywanie Milika do Higuaina?
To dwa różne typy zawodników. Zwykle różnie z tym bywa, ale tutaj sporo mówią kwoty transferowe. Milik kosztował Napoli jedną trzecią tego, co klub zarobił na Argentyńczyku i być w tym momencie prezentuje on jedną trzecią jego umiejętności. Chociaż bardziej realne i zgodne z rzeczywistością byłoby 30 milionów za Higuaina i 10 za Arka. Ale kto bogatemu zabroni.

30 milionów zrobi swoje. Polak będzie musiał strzelać od razu.
Arek ma dopiero 22 lata, ale za sobą już ponad 30 spotkań w kadrze i bardzo dobry sezon w Amsterdamie. Do Włoch idzie jako gwiazda. Czasu będzie miał bardzo mało. Polak został rzucony na głęboką wodę, ale chyba wie co robi. Zresztą zawsze był bardzo pewny siebie. Na dwoje babka wróżyła czy mu się uda, czy nie. Jedno jest pewne, kibice będą oczekiwali od niego, że zastąpi gościa, który w zeszłym sezonie strzelił 36 goli w Serie A. Trudna sprawa. To taki transfer, który musi się wybronić na boisku.

10 czy 15 bramek będzie traktowane jako porażka.
Liga włoska to trudne rozgrywki dla napastników. Jeśli Arek strzeli 15 goli, a Napoli zostanie mistrzem, pewnie wszyscy będą zadowoleni. 10 czy 12 trafień i dajmy na to siódme miejsce w lidze Neapolitańczyków sprawi, że pojawi się rozgoryczenie. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę” Głośne rozstanie w Rakowie Częstochowa?! Marek Papszun może postawić na nim krzyżyk Bonus 300 złotych za wygrany zakład na pierwszego gola w meczu PSG - Borussia Dortmund OFICJALNIE: Gracz Rakowa Częstochowa wypada na ponad pół roku. Ogromny pech... Rano matura, wieczorem półfinał Ligi Mistrzów OFICJALNIE: Thiago Silva znalazł nowy klub. Plan na grę po 41. urodzinach Marek Papszun kompletuje sztab przed hitowym powrotem. Tuż-tuż! Raków Częstochowa ma wielkiego faworyta do zastąpienia Dawida Szwargi. Trwają namowy!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy