TOP 5: Bezrobotni polscy piłkarze

Można powiedzieć, że kto nie znalazł klubu latem, ten trąba. Nawet polscy piłkarze, choć nie jesteśmy nacją szczególnie rozchwytywaną również w niektórych polskich klubach, raczej znajdywali zatrudnienie.

Poniżej przedstawiamy natomiast TOP 5 tych, którym mimo to się nie udało i obecnie biegają sobie po lesie, czekając na telefon od jakiegoś desperata. A nuż wysypią się gdzieś wszyscy bramkarze albo boczni pomocnicy...

5. Jakub Smektała

Pewnie sam Smektała nie spodziewałby się, że znajdzie się w jakimkolwiek TOP 5. Może poza TOP 5 skrzydłowych o nazwisku Smektała. A jednak - wśród bezrobotnych Polaków w tym roku taka posucha, że były pomocnik Ruchu Chorzów zajmuje wysoką, piątą pozycję. Latem najbliżej był dołączenia do Piasta Gliwice. Może gdyby był Hiszpanem, albo chociaż miał na imię Alvaro, byłoby mu łatwiej zaczepić w Gliwicach po raz kolejny.

W Ekstraklasie: 97 meczów, 6 bramek

4. Mikołaj Lebedyński

Zjazd, jaki ten chłopak zaliczył w kilka rund jest niebywały. W sezonie 2012/2013 zachwycaliśmy się, gdy w trzech kolejnych spotkaniach Eredivisie, gdy już dostał prawdziwą szansę, zdobył trzy bramki, dołożył asystę i ogólnie był bardzo mocno chwalony. Teraz nie sprawdził się w Podbeskidziu i pewnie bardzo mozolnie będzie musiał odbudowywać swoją karierę. Ma 23 lata, więc nie skreślalibyśmy go definitywnie, ale jednak 5 spotkań bez gola w Ekstraklasie i przegrana rywalizacja z takimi tuzami jak Jan Blażek, Krzysztof Chrapek czy Fabian Pawela.

W Ekstraklasie: 5 meczów

W Eredivisie (Holandia): 32 mecze, 4 bramki

W Allsvenskan (Szwecja): 7 meczów, 1 bramka

3. Mariusz Lewandowski

"Cycuś" nie powiedział jeszcze, że kończy karierę, ale wciąż z żadnym klubem się nie związał. Jego dyspozycja fizyczna, a także mentalna jest ogromnym znakiem zapytania, dlatego też ciężko powiedzieć, na jakim poziomie Lewandowski mógłby się jeszcze sprawdzić. "Muszę pewną sprawę doprowadzić do końca, ona może mieć kolosalne znaczenie w moim życiu", mówił w lutym na łamach Onetu. Zapewniając w tym samym wywiadzie, że z piłką jeszcze kończyć nie chce i że wróci, gdy tylko upora się z pozaboiskowymi problemami. W takim razie - czekamy.

W Ekstraklasie: 77 meczów, 2 bramki

W Premier Lidze (Ukraina): 134 mecze, 18 bramek

2. Michał Miśkiewicz

To zaskakujące, że jeden z wyróżniających się bramkarzy poprzedniego sezonu cały czas pozostaje bez pracodawcy. A w Śląsku Wrocław, z którym miał podpisać kontrakt broni Mariusz Pawełek, nie posiadający renomy najpewniejszego z golkiperów w kraju. Jakby tego było mało, ostatnio byłego gracza Wisły dopadł potworny pech - już po zamknięciu okienka transferowego, gdy teoretycznie mógłby liczyć na zatrudnienie u jakiegoś desperacko poszukującego człowieka między słupki klubu, doznał urazu kręgosłupa. Miśkiewicz będzie musiał przejść operację, a także zaliczyć dłuższą przerwę od gry w piłkę.

W Ekstraklasie: 45 meczów

1. Tomasz Kuszczak

Często zadajemy sobie pytanie: gdzie byłby Kuszczak, gdyby nie wylądował w Manchesterze United? W West Bromie miał świetną pozycję, jego interwencja została wybrana paradą sezonu. Tam mógłby zostać legendą, bronić na jedynce - kto wie - może i do dziś. A tak - ławka w United, wypożyczenie do Watfordu, wolny transfer do Brighton, a teraz brak oferty przedłużenia kontraktu i treningi w Oldham. I to tylko dzięki znajomości z Paulem Scholesem, który załatwił mu możliwość regularnych zajęć u Lee Johnsona. Prywatnie - przyjaciela Scholesa, zawodowo - menedżera "The Latics".

W Premier League (Anglia): 63 mecze

W Championship (Anglia): 97 meczów