28-letni napastnik od dłuższego czasu jest bohaterem transferowych plotek. On sam jednak postanowił się do nich odnieść dość zdecydowanie.
- Jest tylko jeden klub, do którego mogę się przenieść, jeśli odejdę z Chelsea. Tylko jeden. Nie mam jednak zamiaru odchodzić. Dobrze mi tutaj, a do końca umowy zostały dwa lata. Jeśli jednak klub zechce mnie sprzedać, dałem jasny sygnał, że mogę odejść tylko w jedno miejsce. Jeśli Chelsea będzie chciała sprzedać mnie, by sprowadzić innego napastnika, odejdę, ale, tak jak powiedziałem, jest tylko jeden możliwy kierunek, każdy wie, jaki zespół lubię. Atlético! Każdy to wie – powiedział Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem.
Jednocześnie Costa wykluczył przeprowadzkę do Chin. - Ludzie za dużo mówią o Chinach. Wkrótce Mistrzostwa Świata. Jeśli będę grał w Chinach, nie zagram w nich.
Z jednej strony Tianjin Quanjian zdementował ostatnio, że osiągnął wstępne porozumienie z Costą, z drugiej transfer został w zasadzie przekreślony późniejszą zmianą wprowadzoną przez chińską federację – nałożeniem podatku 100% na transfery obcokrajowców w razie ujemnego bilansu finansowego klubów Chinese Super League.
W zakończonym sezonie we wszystkich rozgrywkach Costa strzelił 22 bramki i zaliczył osiem asyst w 42 meczach. Do Chelsea trafił latem 2014 roku właśnie z Atlético.
Umowa Costy z „The Blues” obowiązuje do 30 czerwca 2019 roku, więc Chelsea, nawet w przypadku braku przedłużenia, może sobie pozwolić na sprzedaż piłkarza już po Mistrzostwach Świata, latem przyszłego roku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
