O tym, że 65-letni szkoleniowiec może przejąć francuski klub, spekulowało się od kilku dni. Teraz wszystko ma być już jasne, a Włoch, po załatwieniu wszelkich formalności, zwiąże się z klubem Waldemara Kity dwuletnim kontraktem.
Ranieri pozostawał bezrobotny, odkąd zimą został niespodziewanie zwolniony z Leicester City. Co prawda „Lisy” pod jego wodzą prezentowały się słabiej niż we wcześniejszym sezonie, ale wielu kibiców i obserwatorów uznało jego odwołanie za niesprawiedliwe.
Od momentu zwolnienia Włoch był oczywiście łączony z wieloma klubami. Ostatecznie padło na Nantes i będzie to dla niego druga przygoda z klubem z Ligue 1 w karierze. W latach 2012-14 był on odpowiedzialny za wyniki AS Monaco.
W Bretanii Ranieri wejdzie w buty Sérgio Conceição, który odszedł do FC Porto. Nantes zakończyło ostatni sezon pod jego wodzą na siódmym miejscu w ligowej tabeli, sięgając po 51 punktów w 38 spotkaniach. O ile nie dojdzie do żadnych przetasowań, Ranieri będzie miał styczność we Francji nie tylko z polskim właścicielem, ale również zawodnikiem. Barwy „Kanarków” reprezentuje w końcu Mariusz Stępiński.