OFICJALNIE: Nowy klub Mierzejewskiego

OFICJALNIE: Nowy klub Mierzejewskiego fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski
Źródło: Sydney FC

Adrian Mierzejewski dołączył do Sydney FC.

Zgodnie z przewidywaniami, 30-latek zdecydował się na przeprowadzkę do Australii. Pomyślnie przeszedł testy medyczne w wyżej wspomnianym klubie, a następnie podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2020 roku. 

Ofensywny pomocnik od początku lipca pozostawał bez klubu, kiedy to wygasła jego umowa z Al-Sharjah. Wówczas spekulowano, że 41-krotny reprezentant Polski może wrócić do ojczyzny po sześciu latach przerwy, ale najwidoczniej nie otrzymał żadnej atrakcyjnej propozycji.

Australijskie media podają, że za grę A-League Mierzejewski będzie inkasował rocznie 600 tysięcy tamtejszych dolarów, czyli około 1,7 miliona złotych lub 402 tysiące euro. Są to zatem zarobki, jakie pojawiają się już w naszej Ekstraklasie.

Sydney FC to aktualny mistrz kraju, który zdominował ostatni sezon. W nowym zespole wychowanek Stomilu Olsztyn ma zastąpić dotychczasową gwiazdę, Filipa Hološko. 33-latek odszedł do Slovana Bratyslawa, ale wcześniej zachwycał kibiców. W 52 występach zdobył 18 bramek i zanotował 7 asyst.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Sergio Ramos rozchwytywany Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny” Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy