Bayer Leverkusen szykuje rekordowy transfer? Następca Leno!

2018-06-14 14:12:20; Aktualizacja: 6 lat temu
Bayer Leverkusen szykuje rekordowy transfer? Następca Leno! Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Corriere dello Sport

Thomas Strakosha znalazł się w kręgu zainteresowań Bayeru Leverkusen - informuje „Corriere dello Sport”.

Drużyna z BayAreny jakiś czas temu pogodziła się z utratą Bernda Leno, który w ciągu najbliższych dni powinien zostać oficjalnie zaprezentowany jako nowy zawodnik Arsenalu (więcej - TUTAJ) i pozyskała już przed kilkoma tygodniami w jego miejsce Lukáša Hrádecký'ego z Eintrachtu Frankfurt (więcej - TUTAJ).

Po zakontraktowaniu najlepszego bramkarza niedawno zakończonego sezonu w Bundeslidze mogło się wydawać, że przedstawiciele Bayeru zabezpieczyli tę pozycję na najbliższe lata.

Dziennikarze „Corriere dello Sport” przekonują jednak, że ekipa z Leverkusen zamierza w najbliższym czasie spróbować pozyskać jeszcze Thomasa Strakoshę z Lazio i jest ponoć gotowa wyłożyć na jego sprowadzenie aż 30 milionów euro.

Jeżeli transfer reprezentanta Albanii doszedłby do skutku za taką sumę, to stałby się on najdroższym piłkarzem, który kiedykolwiek został sprowadzony do drużyny z BayAreny. Na chwilę obecną tym mianem może pochwalić się Lucas Alario. Argentyńczyk przed rokiem przeniósł się do klubu z Bundesligi za 24 miliony euro z River Plate.

Włoskie media uważają ponadto, że zespół z Rzymu byłby skłonny zaakceptować taką ofertę za 23-letniego bramkarza i postarałby się zakontraktować w jego miejsce Marco Sportiello (wypożyczony do Fiorentiny z Atalanty) lub włączyłby się do walki o Ruiego Patricio, który jest bliski rozwiązania kontraktu ze Sportingiem.

Thomas Strakosha był jednym z wyróżniających się zawodników na swojej pozycji w niedawno zakończonym sezonie i zanotował siedemnaście czystych kont w 53 rozegranych meczach w barwach Lazio.

Nie da się ukryć, że Albańczyk poczynił w ostatnim czasie olbrzymie postępy w swojej grze, ale jednocześnie wydaje się mało prawdopodobne, aby właściciele Bayeru wyłożyli aż tak duże pieniądze na pozyskanie nowego golkipera, zwłaszcza, że przed kilkoma tygodniami zakontraktowali jednego z czołowych bramkarzy ze swojej ligi.