„The Reds” wygrali z „Kogutami” 2:1 dzięki trafieniom
Georginio Wijnalduma i Roberto Firmino. Po zakończeniu spotkania nie
wszyscy kibice Liverpoolu byli jednak zadowoleni. Fani angielskiego
klubu z Egiptu zaatakowali w mediach społecznościowych Sadio Mané,
obrażając go głównie na Instagramie. Chodziło im o to, że w
jednej z akcji senegalski skrzydłowy nie podał do Mohameda Salaha.
Fani z Egiptu już wielokrotnie ukazywali swoją internetową
siłę i nie inaczej było również tym razem. Obraźliwe komentarze
ich autorstwa wręcz zalały konto gwiazdora Liverpoolu.
Doszło
do tego, że oficjalne przeprosiny w kierunku Mané wystosował
fanklub Liverpoolu z Egiptu.
- Każdy kibic ma prawo
krytykować piłkarzy. Obelgi i osobiste znieważanie jest jednak nie
do przyjęcia.
- To okropne. Haniebne. Tak, wszyscy kochamy
Mohameda, naszego egipskiego króla. On jest u nas supergwiazdą,
wielkim bohaterem. Nie jest jednak tak, że kibice Liverpoolu z
Egiptu nie lubią Mané. Niektórzy fani kochają go nawet jeszcze
bardziej. On nie zrobił niczego złego. Uznaliśmy, że jako
oficjalny fanklub musimy się do tego odnieść - powiedział jego
szef, Khalid Yousif.
OFICJALNIE: Kibice przeprosili Mané
fot. Transfery.info
Do kuriozalnej sytuacji doszło po sobotnim meczu ligowym Liverpoolu z Tottenhamem.