Balotelli wdał się w przepychankę z Mancinim

2013-01-03 14:41:48; Aktualizacja: 12 lat temu
Balotelli wdał się w przepychankę z Mancinim Fot. Transfery.info
Jarosław Matoga
Jarosław Matoga Źródło: Daily Mail

Mario Balotelli znów dał o sobie znać! Tym razem napastnik Manchesteru City wdał się w przepychankę z trenerem Roberto Mancinim podczas treningu.

Na treningu przed spotkaniem III rundy FA Cup z Watford doszło do przepychanki pomiędzy trenerem Roberto Mancinim, a jego rodakiem, a zarazem najbardziej niesfornym zawodnikiem mistrzów Anglii, Mario Balotellim. Napastnik podczas wewnętrznej gierki bardzo ostro zaatakował swojego kolegę z drużyny Scotta Sinclaira. Trener "The Citizens" postanowił więc uspokoić swojego podopiecznego, mocno chwytając go za koszulkę, dodatkowo dość impulsywnie coś tłumacząc. "Super Mario" zachował spokój i ograniczył się tylko do odepchnięcia rąk swojego trenera. Jednak jego zachowanie w stosunku do trenera okazało się na tyle szokujące, że koledzy z drużyny przypatrywali się zdarzeniu z wielkim zaskoczeniem. Włochów rozdzielili asystenci trenera. 

To kolejny wybryk włoskiego zawodnika, który stawia jego przyszłość w Manchesterze City pod sporym znakiem zapytania. W maju 2011 roku, media informowały o podobnym ekscesie podczas treningu. Jednak Mancini wielokrotnie podkreślał, że chciałby, aby jego rodak pozostał w klubie. - Myślę, że Mario może pozostać w Manchesterze. Najwięcej będzie zależało od niego samego - mówił Mancini. 

W ostatnim czasie głos w sprawie Balotellego zabrał Zlatan Ibrahimović. - Kto pozna bliżej Mario od razu go pokocha. Nie jest on wprawdzie łatwym zawodnikiem do prowadzenia, ale jeśli spyta się trenerów, na przykład Mourinho, który prowadził go w Interze, to powiedzą, że Mario wywołuje wiele uśmiechów na twarzy - zaznacza Szwed. 

"Ibra" skomentował również sytuację w lidze, w jakiej znalazła się ekipa "The Citizens". - Mają sporą stratę do United, ale mają też w swoich szeregach Mario. Z takim zawodnikiem, jak on, obrona tytułu jest możliwa. Kiedy Balotelli gra, tak jak potrafi, to nikt nie jest w stanie go zatrzymać - zachwala włoskiego kolegę, Zlatan Ibrahimović.