Nasi nowi ludzie w Serie A - czy Salamon i Wolski zrobią karierę we Włoszech?
2013-02-02 14:48:05; Aktualizacja: 11 lat temuKiedy skauci Milanu i Juventusu przyjechali oglądać Milika, Skorupskiego i Teodorczyka, co rozsądniejsi z nas wiedzieli - przyjadą, zobaczą, wyjadą. A jednak Włosi z Serie A tej zimy zdecydowali się na dwa łakome polskie kąski.
Nie znalazło się w tym gronie miejsce ani dla Milika, ani dla Skorupskiego, ani dla Teodorczyka. Sporym zaskoczeniem było to, że leczącego jesienią kontuzję pięt Rafała Wolskiego zdecydowała się zakontraktować Fioretnina, to fakt. Wydarzeniem był jednak transfer Bartosza Salamona do Milanu. Ostatniego Polaka w Milanie to mieliśmy... tak, przypominamy to sobie doskonale. Odpaliliśmy starego dobrego Championship Managera 2003/2004 i do zespołu Rossoneri ściągnęliśmy Łukasza Tyczkowskiego z Jagiellonii.
A mówiąc już całkiem serio, to w Milanie nigdy nie grał żaden z naszych rodaków (bądźmy poważni, Michał Miśkiewicz się nie liczy). A teraz pominięty przez selekcjonera (i przeważającą część polskich kibiców - przyznajcie się szczerze, co o nim wiedzieliście, zanim okazało się, że interesuje się nim Sporting Lizbona, a nawet... Pep Guardiola?) Bartosz Salamon dostanie w robiącej wielkie wrażenie szatni Milanu swój fotel z wyszytym logo jednego z największych zespołów na świecie. Robi wrażenie, co?