Przereklamowany „efekt nowej miotły”

2014-09-15 12:51:53; Aktualizacja: 10 lat temu
Przereklamowany „efekt nowej miotły” Fot. Transfery.info
Szymon Podstufka
Szymon Podstufka Źródło: Transfery.info

W Polsce z upodobaniem zmienia się jednego trenera za drugim, a wraz z każdym takim ruchem słyszymy zaraz o „efekcie nowej miotły”. Hiszpanie mówią nawet, że nowy trener to pewne zwycięstwo. Niekoniecznie.

Ostatnio coś o tym mogli powiedzieć choćby Mariusz Rumak i Maciej Skorża, solidarnie przegrywający w ten weekend.
 
Przyjrzeliśmy się więc debiutom każdego z trenerów w naszej ekstraklasie i dochodzimy do wniosku, że nie ma czegoś takiego jak efekt nowej miotły. Że przytoczone hiszpańskie przysłowie, brzmiące w oryginale „nuevo entrenador, victoria segura”, to utarty frazes, nie mający zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością.
 
No bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że na szesnastu szkoleniowców, którzy zasiadają obecnie na ławkach rezerwowych ekip Ekstraklasy, tylko trzech wygrało swoje debiuty? Ba. Nie spodoba się to Michałowi Probierzowi, ale dwaj z nich to obcokrajowcy. Z Polaków na otwarcie zwyciężył jedynie jeden z bardziej niedocenianych i cały czas traktowanych z przymrużeniem oka Tadeusz Pawłowski.
 
I mimo, że zawiedziemy Was co do wspomnianej zasady, że nowy trener wnosi od samego początku nową jakość, to prezesom damy wskazówkę, jak zwalniać i zatrudniać, by od razu były efekty. Robić to przed meczem z Cracovią. Dwóch spośród trzech obecnych w naszej lidze trenerów wygrywało w debiucie właśnie z zespołem z Krakowa. Obaj - zarówno wspomniany Pawłowski, jak i Hiszpan Angel Perez Garcia - przy Kałuży.
 
A oto pełna lista debiutów ekstraklasowych szkoleniowców. Bilans nowych mioteł? 3 zwycięstwa, 8 remisów, 5 porażek. Najgorsze wejście? Fatalne i bezbarwne 0:2 z Zawiszą w wykonaniu Ryszarda Tarasiewicza. Najlepsze? Bezsprzecznie 5:1 Piasta z Cracovią.

 
ZAWISZA: 
Mariusz Rumak - 2:4 z Wisłą (D)
 
LECH: 
Maciej Skorża - 0:1 z Jagiellonią (W)
 
LECHIA:
Joaquim Machado - 2:2 z Jagiellonią (W)
 
JAGIELLONIA:
Michał Probierz - 2:2 z Lechią (D)
 
CRACOVIA:
Robert Podoliński - 0:2 z Górnikiem (W)
 
ŁĘCZNA:
Jurij Szatałow - 1:1 z Wisłą (D)
 
KORONA:
Ryszard Tarasiewicz - 0:2 z Zawiszą (W)
 
PIAST:
Angel Perez Garcia - 5:1 z Cracovią (W)
 
GÓRNIK:
Robert Warzycha - 1:1 z Pogonią (D)
 
PODBESKIDZIE:
Leszek Ojrzyński - 0:0 z Ruchem
 
ŚLĄSK WROCŁAW:
Tadeusz Pawłowski - 1:0 z Cracovią (W)
 
LEGIA: 
Henning Berg - 1:0 z Koroną (D)
 
RUCH:
Jan Kocian - 1:1 ze Śląskiem (D)
 
WISŁA:
Franciszek Smuda - 0:0 z Górnikiem (D)
 
POGOŃ:
Dariusz Wdowczyk - 0:2 z Lechem (D)
 
BEŁCHATÓW:
Kamil Kiereś - 0:0 z Wisłą (D)