Milan zaakceptował ofertę za Nianga!

Watford porozumiał się z Milanem w sprawie M'Baye Nianga.

Gianluca Di Marzio poinformował, że Włosi zaakceptowali ofertę półrocznego wypożyczenia z opcją wykupu za 16 milionów euro. Porozumienie zostało więc osiągnięte i teraz brakuje jedynie zgody zawodnika.

Francuz w tym sezonie spisuje się słabiej niż w poprzednim, a w związku ze sprowadzeniem Gerarda Deulofeu chce opuścić San Siro. W ostatnich dniach zgłosiła się po niego Genoa, w której barwach występował w sezonie 2014/2015 w ramach tymczasowego pobytu. Skrzydłowy miał jednak odmówić, będąc bardziej zainteresowanym przeprowadzką do Premier League.

Wiele zatem wskazuje na to, że wychowanek Caen skorzysta z szansy dołączenia do Watfordu i w końcu zawita na Wyspy Brytyjskie. Latem oferty za niego składały Leicester oraz West Ham United, ale za każdym razem rozmowy w sprawie transferu kończyły się niepowodzeniem.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Next

Niang słynie z problemów pozaboiskowych. W przeszłości kilkukrotnie miał kłopoty ze względu na poruszanie się samochodem bez prawa jazdy, za wykroczenia drogowe oraz wypadki z narażeniem życia innych ludzi. Otrzymał nawet wyrok pozbawienia wolności (w zawieszeniu) na 18 miesięcy, a w wyniku jednej z drogowych kolizji doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na osiem tygodni.

22-latek podpadł także tuż przed rozpoczęciem obecnej kampanii, gdy zamieścił w mediach społecznościowych filmik, na którym z dachu swojego domu skacze do basenu. Kibice nazwali go "idiotą" oraz "klaunem", natomiast działacze byli wściekli, widząc ten brak profesjonalizmu.