25 milionów euro. Sebastian Szymański „blisko” giganta?!

Sebastian Szymański w poniedziałek zjawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski, które poprzedza baraże o EURO 2024. Za Polakiem burzliwe spotkanie w lidze tureckiej. Piłkarze ze Stambułu musieli ratować się ucieczką.

Wiele jest przesłanek ku temu, że dla byłego zawodnika Legii Warszawa mogą nadchodzić ostatnie miesiące nad Bosforem.

Choć ostatnio nieco spuścił z tonu, to mając na uwadze cały sezon, pozostawił po sobie znakomite wrażenie. Do tego stopnia, że zainteresowanie jego usługami przejawiają najmocniejsze europejskie kluby.

Do tej pory było o nim głośno między innymi w kontekście Liverpoolu, Tottenhamu czy Napoli. Według doniesień tureckiej prasy to jednak nie te drużyny, a AC Milan prowadzi w wyścigu o podpis ofensywnego pomocnika - aksam.com.tr.

Wspomniane źródło pokusiło się nawet o stwierdzenie, że Szymański jest „blisko”, by przenieść się na San Siro.

Do tej pory do Fenerbahçe miała spłynąć pierwsza propozycja rzędu 18 milionów euro, która nie zadowala Turków. Bardzo możliwe, że kwota transakcji zamknie się raczej w okolicach 25 milionów euro.

Jeśli transakcja dojdzie do skutku, Polak stanie się najdroższym piłkarzem w historii zespołu znad Bosforu. Obecnie liderem klasyfikacji jest Vedat Muriqi, który kosztował Lazio 21 milionów euro.

Sebastian Szymański od początku tego sezonu rozegrał 46 meczów, a jego dorobek to 12 bramek i 14 asyst.