36-letni Marco Reus o krok od wyjaśnienia przyszłości

Agent Marco Reusa wyznał, że jego klient jest szczęśliwy w Los Angeles Galaxy. Klub już pracuje nad przedłużeniem współpracy - donosi „Sport Bild”.

Niewiele brakowało, aby legenda niemieckiej piłki najlepsze do wyobrażenia zakończenie pobytu w Borussii Dortmund. W 2024 roku zespół znalazł się w finale Ligi Mistrzów, ale finalnie okazał się słabszy od Realu Madryt.

Wkrótce potem Marco Reus na mocy wolnego transferu wzmocnił Los Angeles Galaxy.

Już kilka miesięcy później Niemiec świętował wygranie Pucharu MLS.

Popularne

Previous

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Szykują się odejścia z Wisły Kraków. Mariusz Jop zapowiedział

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

„Kolejny trener dziś straci pracę?”. Gorąco po następnej wpadce w Ekstraklasie

Dariusz Mioduski nie chce tego trenera w Legii Warszawa. „Ma nieokreślone uprzedzenie”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Lech Poznań zainteresował się napastnikiem z Ekstraklasy. „Teraz żadnego polskiego klubu na niego nie stać”

Kto nowym trenerem Legii Warszawa? Czterech kandydatów

Next

W ostatnim czasie drużynie 36-latka szło o wiele gorzej. Nie wpływa to jednak na plany zawodnika.

Agenta Reusa wyznał, że jego klient czuje się świetnie w ekipie „The Gals”

– Prowadzimy bardzo owocne rozmowy z Galaxy. Marco Reus i LA to po prostu idealne połączenie. Obie strony chcą kontynuować i przedłużyć tę udaną współpracę – wyznał Dirk Hebel.

Jak donosi „Sport Bild”, ofensywny pomocnik jest już o krok od podpisania nowej umowy, która ma obowiązywać do 2027 roku.

Ofensywny pomocnik lub skrzydłowy trykot Los Angeles Galaxy przywdziewał 39 razy. To przełożyło się na dziewięć trafień oraz dwanaście asyst.

Przed występami na Signal Iduna Park były reprezentant Niemiec reprezentował barwy Borussii Mönchengladbach. W przeszłości mocno interesowali się nim giganci europejskiej piłki na czele z Realem Madryt, ale do przeprowadzki nie doszło.

***

James Rodríguez rozegrał ostatni mecz w Meksyku. Czas na MLS?