„40 milionów za Kulusevskiego? My daliśmy za niego 100 tysięcy!”
2020-01-03 12:13:04; Aktualizacja: 4 lata temuDejan Kulusevski stał się bohaterem hitowego transferu do Juventusu, a Atalanta na ten moment śmiało może określić się jednym z największych wygranych na rynku.
19-latek rozpoczynał przygodę z piłką w sztokholmskiej Brommapojkarnie, ale jeszcze za czasów juniorskich przeniósł się do Atalanty. W poprzednim sezonie pukał do drzwi pierwszej drużyny, a w obecnej kampanii został wypożyczony do Parmy, gdzie jego talent eksplodował. Przez kilka tygodni jego transfer dopinał Inter Mediolan, ale na finiszu „Nerazzurrich” wyprzedził Juventus.
„Stara Dama” zapłaciła za ofensywnego gracza 35 milionów euro, a wraz z bonusami kwota ta może wzrosnąć do 44 milionów. To spora przebitka w porównaniu do tego, za ile szwedzki talent „wyłowili” działacze z Bergamo.
- Zapłaciliśmy za niego mniej niż 200 tysięcy euro. Albo dobrze, jeśli i tak ma to zostać powiedziane, wydaliśmy dokładnie połowę tej kwoty - stwierdził dyrektor sportowy „Orobicich”, Giovanni Sartori, w rozmowie z „La Gazzetta dello Sport”.Popularne
Działacz wierzy jednak, że każda ze stron jest w tej sytuacji wygrana.
- Wierzę, że to dobry transfer dla wszystkich, dla Juventusu, dla nas i dla samego Dejana. Rozegrał 17 meczów w Serie A, a jego rozwój jest wręcz niesamowity. Oglądałem go we wszystkich spotkaniach od czasu meczu z Venezią w Pucharze Włoch. W kwietniu będzie miał 20 lat, zatem wciąż może stawać się lepszy. Może zostać topowym piłkarzem, już teraz ma międzynarodowy potencjał. W czerwcu, gdy wróci do Juventusu, będzie znacznie bardziej dojrzały.