A ten dalej swoje. Sá Pinto na wylocie z kolejnego klubu
2020-12-07 12:01:06; Aktualizacja: 4 lata temu
Vasco da Gama spisuje się bardzo słabo i wydaje się, że wkrótce z posadą trenera pożegna się Ricardo Sá Pinto.
48-latek dał się w ostatnich latach poznać jako trener-wędrowiec. W październiku 2012 roku rozstał się ze Sportingiem. Od tamtej pory prowadził dziewięć innych klubów, w tym warszawską Legię.
Obecnie odpowiada za wyniki dziesiątego kolejnego zespołu. W październiku został bowiem zatrudniony przez brazylijskie Vasco da Gama. Wydaje się jednak, że i ta przygoda powoli zmierza ku końcowi. Zespół pod wodzą Sá Pinto nie zachwyca. Odkąd jest on trenerem, rozegranych zostało jedenaście spotkań. Wygrać udało się tylko dwa z nich.
***Popularne
Mario Balotelli nie przeniesie się do Vasco da Gama. Wybrał ofertę z Włoch.
***
Wczoraj z kolei prowadzona przez niego drużyna mierzyła się z Grêmio. Przed tym meczem mówiono, że w razie porażki może dojść do zmiany na ławce trenerskiej. Drużyna Sá Pinto i tym razem zaprezentowała się bardzo słabo, ulegając swojemu rywalowi w stosunku 0-4.
Decyzja co do zwolnienia jeszcze nie zapadła, ale dziś ma dojść do spotkania władz klubu. Tam los 48-latka powinien zostać przesądzony wobec rosnącego niezadowolenia kibiców.
Po wczorajszym meczu Portugalczyk próbował tłumaczyć słabą dyspozycję jego podopiecznych.
- Gramy tak, jak chcę, żebyśmy grali. Po co niby mamy utrzymywać się przy piłce?! To nie jest najważniejsze. W tej materii myślę podobnie jak José Mourinho. Chcę zdobywać punkty - powiedział.
Po 23 seriach gier Vasco da Gama znajduje się w strefie spadkowej. Do bezpiecznego miejsca brakuje zespołowi Sá Pinto jednego punktu.