Rozgrywki Major League Soccer powoli zaczynają wchodzić w decydującą fazę. W jednym ze spotkań naprzeciw siebie stanęły jedenastki New England Revolution i Nashville.
Spotkanie zakończyło się remisem 1-1, a jednym z jego głównych bohaterów był Adam Buksa. Polak pojawił się na placu gry w 63. minucie meczu. Niecały kwadrans później bramkarz Nashville musiał wyciągać piłkę z siatki po strzale napastnika, który tym samym wyrównał stan rywalizacji. Była to jego piąta bramka w tym sezonie. Dzięki niej przesunął się on na drugie miejsce w tabeli najlepszych strzelców swojej drużyny. Lepszy jest tylko Teal Bunbury, który zdobył jednego gola więcej.
New England Revolution plasuje się w tabeli swojej konferencji na piątym miejscu z dorobkiem 29 punktów.
WIDEO [BRAMKA BUKSY OD 05:00]: