Adrien Rabiot na radarze sześciu klubów

Od początku lipca Adrien Rabiot utrzymuje status bezrobotnego zawodnika po wygaśnięciu kontraktu z Juventusem. Aktualnie cieszy się sporym zainteresowaniem, bowiem ubiega się o niego aż sześć klubów z trzech różnych krajów – donosi „La Gazzetta dello Sport”.

Veronique Rabiot, matka Adriena, niedawno potwierdziła włoskiemu dziennikowi, że w trwającym oknie prowadziła rozmowy z różnymi ekipami, nie zdradzając jednak większych konkretów, aby media „nie wyrażały stanowiska w jej imieniu”.

Na własną rękę redaktorzy ustalili, że wokół 29-latka powinno krążyć aż sześciu interesantów. Mowa o kwartecie zespołów z Premier League – Arsenalu, Liverpoolu, Chelsea oraz Manchesterze United – Galatasaray oraz Atlético Madryt.

Ten ostatni nagle pojawił się na horyzoncie po zawieszeniu transakcji z „The Blues” z udziałem Conora Gallaghera. Stało się tak przez fiasko transferu Samu Omorodiona w przeciwnym kierunku. Londyńczycy wycofali się z zakupu wartego 40 milionów euro przez niezgodności kontraktowe oraz nieprzyzwoity wynik testów medycznych.

Popularne

Previous

Szykuje się wielki powrót w Rakowie Częstochowa. „Jest już bardzo blisko”

Nico Williams powiedział „tak” nowemu klubowi?!

Wisła Kraków negocjuje hitowy transfer. Wielki powrót mistrza Polski?!

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

OFICJALNIE: Powrót do Górnika Zabrze. „Pomogę tym chłopcom i przekażę im wiedzę oraz doświadczenie”

Nowy skrzydłowy na radarze Lecha Poznań. Niedawno chciała go Legia Warszawa

Gdzie się podział zawodnik Lecha Poznań? „Zniknął. Zero informacji, nic nie wiadomo”

To nowy klub Marco Reusa! Testy medyczne

Next

Trener Diego Simeone interesował się Rabiotem już wcześniej, ale napotkane problemy mogą ponownie skłonić strony do negocjacji, jeśli faktycznie przenosiny angielskiego pomocnika ostatecznie zostaną unieważnione.

Do rozpoczęcia Premier League czy LaLigi pozostało już tylko parę dni. Turecka Süper Lig ruszyła z kolei już w miniony weekend.

Brak nowego pracodawcy objawia się przede wszystkim twardymi warunkami stawianymi przez rodzimą agentkę, takimi jak wysoka premia za podpis oraz stawka wynagrodzenia. We Włoszech wicemistrz świata inkasował niespełna 10 milionów euro rocznie.

W Turynie sześciokrotny mistrz Francji w barwach Paris Saint-Germain spędził pięć sezonów, okraszonych 22 golami i 15 asystami w 212 występach.