Afera w Białymstoku. Trzy osoby związane z Jagiellonią usłyszały zarzuty w sprawie fałszowania dokumentów
2019-12-17 16:14:15; Aktualizacja: 4 lata temuRadio Białystok poinformowało, że osoby związane z Jagiellonią Białystok usłyszały zarzuty w sprawie fałszowania dokumentów.
Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Białystok - Południe. Jej szef, Wojciech Zalesko, potwierdził, że dotyczy ona szkoleń antykorupcyjnych, a dokładniej rzecz ujmując, wątpliwości dotyczących podpisów pod listami obecności na szkoleniach. Policja z Podlasia razem z prokuraturą badały ją od 2017 roku.
- Postępowanie trwa już od dłuższego czasu. Z uwagi na fakt, iż znajduje się w toku, w dalszym ciągu wykonywane są czynności. Szczegółów tego postępowania nie mogę ujawnić. Trzem osobom zostały przedstawione zarzuty, które polegały na podrabianiu podpisów innych osób, które miały brać udział we wspomnianych szkoleniach - poinformował Zalesko.
Na razie nie wiadomo, kto dokładnie usłyszał zarzuty, ale osobom tym grozi do pięciu lat więzienia. Według Radia Białystok ukarana przez Polski Związek Piłki Nożnej może zostać również Jagiellonia. W grę wchodzi odjęcie punktów, zakaz transferowy i grzywna.Popularne
„Mieliśmy wiedzę o postępowaniu. W jego trakcie wyjaśnienia składali pracownicy klubu i uczestnicy szkoleń, jednakże do dzisiaj żadnemu z naszych pracowników nie postawiono zarzutów o popełnienie czynów, o których jest mowa. (...) Jeżeli doszło do nieprawidłowości w trakcie wskazywanych czynności związanych z procesem licencyjnym na pewno są to czyny karygodne, które nie powinny mieć miejsca. Nie mamy również szczegółowej wiedzy na temat prowadzonego postępowania, a także żadnej informacji ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz organów licencyjnych o postępowaniu związanym z opisywanymi wydarzeniami” - czytamy w oświadczeniu klubu z Białegostoku.