Afimico Pululu ładuje z przewrotki! Jagiellonia Białystok jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Konferencji [WIDEO]

2025-03-06 23:01:48; Aktualizacja: 25 minut temu
Afimico Pululu ładuje z przewrotki! Jagiellonia Białystok jedną nogą w ćwierćfinale Ligi Konferencji [WIDEO] Fot. Polsat Sport Premium 2
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Jagiellonia Białystok nie zamierza prędko odkładać pióra, aby kończyć rozdział o przygodzie w Lidze Konferencji. Gospodarze rozbili Cercle Brugge 3-0 i znajdują się w znakomitym położeniu przed rewanżem w Belgii. Wisienką na torcie było trafienie Afimico Pululu, który popisał się efektowną przewrotką.

Podopieczni Adriana Siemieńca w ostatnich dniach musieli pogodzić się z trudną do zaakceptowania porażką z Legią Warszawa w Pucharze Polski. Podnieśli się jednak w miniony weekend, odnosząc skromne zwycięstwo nad GKS-em Katowice w Ekstraklasie.

Na trzecim froncie zmagań przychodzi im się mierzyć z rywalem na swoim poziomie. Przed pierwszym gwizdkiem trener zdejmował z piłkarzy nadmierną presję, wspominając między innymi, że „już niż nie muszą, ale chcą” w perspektywie dalszej walki o najwyższe laury na arenie międzynarodowej.

Ultrasi „Dumy Podlasia” zaprezentowali piękną oprawę z hasłem „Fight For Glory”. Przekaz zdecydowanie podziałał, choć widzowie musieli uzbroić się w cierpliwość.

Pierwsza połowa przebiegła całkiem wyrównanie. Obie ekipy stworzyły podobną liczbę sytuacji podbramkowych, choć więcej jakości przy ich finalizacji było widać u domowników.

Punkt zwrotny, przełamanie impasu, wyrwanie się z klinczu nastąpiło w 59. minucie, kiedy z boiska za dwie żółte, a w konsekwencji czerwoną kartkę Abu Francis.

Jagiellonia wycisnęła wszystkie soki i zbudowała silną przewagę przed rewanżem w Brugii. Wyprowadziła trzy ciosy, po których już niektórym może się wydawać, że białostoczanie nie mogą wypuścić awansu z rąk.

Najpierw rzut karny wykorzystał Afimico Pululu. Była wówczas na zegarze 69. minuta, a na początku ostatniego kwadransa regulaminowego czasu już zrobiło się 3-0.

Najpierw trochę szczęścia dopisało Tarasowi Romanczukowi, po którego strzale piłka odbiła się od jednego z obrońców i wpadła do siatki.

Na wyróżnienie zasługuje jednak zamykające wynik trafienie napastnika Jagiellonii. Lider klasyfikacji strzelców LK złożył się do przewrotki po źle wybitej piłce od rywali. To po prostu trzeba obejrzeć – nawet kilka razy.

W doliczonym czasie w słupek trafił jeszcze Tomas Silva, który praktycznie zamknąłby losy dwumeczu. Zabrakło jednak szczęścia.

Rewanż między zespołami zaplanowano na czwartek, 13 marca o 18:45.

***

Bramki z meczu Jagiellonia Białystok - Cercle Brugge