Agent Enzo Fernándeza zabrał głos na temat doniesień o potencjalnym transferze z Chelsea

Enzo Fernández nigdy nie wyraził chęci odejścia z Chelsea. Czuje się tu szczęśliwy. Zostaje – oznajmił Uriel Pérez, agent Argentyńczyka, w rozmowie dla ESPN.

W ostatnich dniach przewijało się wiele medialnych raportów, jakoby sprowadzony za ponad 120 milionów euro z Benfiki pomocnik poddał w wątpliwość sens dalszej przynależności do projektu Chelsea, którego miał być centralną częścią.

Plotki rozpowszechniały się jak wirus po zamknięciu oficjalnego konta mistrza świata na portalu X (daw. Twitterze). Na podobny krok zdecydował się inny najdroższy nabytek w historii Premier League, Moisés Caicedo.

Pomimo zapowiadającego się już trzeci sezon z rzędu braku udziału w elitarnej Lidze Mistrzów, 23-letni Fernández nie zamierza składać prośby o transfer, a jego wiara w powodzenie pomysłu Todda Boehly'ego pozostaje niezachwiana.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

– Piłkarz nie planuje odchodzić. Liderzy projektu wyrazili się bardzo jasno. Wszystko jest przejrzyste. Ten plan zapowiadał się na trudny, bo do zespołu przybyło wielu nowych i młodych piłkarzy. Kiedy jednak wszystkie elementy połączą się w całość, Chelsea pójdzie do przodu – zaznaczył Pérez.

– Pragnieniem Enzo jest pozostać w klubie i wygrywać trofea. Nie jest prawdą, że dyskutowaliśmy z innymi klubami. Z pewnością chciałby widzieć Chelsea w innym położeniu, ale ten stan jest kwestią czasu. Przy ciężkiej pracy z pewnością będzie lepiej – dodał.

Szansa na pierwszy sukces autora przepięknego gola z Aston Villą w powtórzonym meczu czwartej rundy Pucharu Anglii przydarzy się w ostatni weekend lutego. W finale Pucharu Ligi Angielskiej „The Blues” zmierzą się z faworyzowanym Liverpoolem.

Indywidualne statystyki wychowanka River Plate, mającego ważną współpracę z obecnym pracodawcą do końca czerwca 2031 roku, to sześć bramek plus asysta.