Ajax Amsterdam wiedział wcześniej o zachowaniu Marca Overmarsa?! Nazywano go „brudnym wujkiem”
2022-02-07 23:15:44; Aktualizacja: 2 lata temuMarc Overmars pożegnał się w trybie natychmiastowym z funkcją dyrektora sportowego Ajaksu Amsterdam po ujawnieniu afery obyczajowej z jego udziałem. Teraz na światło dzienne wychodzą szczegóły sprawy.
Holender był nie tak dawno obiektem pożądania sporej liczby czołowych europejskich klubów, które liczyły na jego przechwycenie z „Godenzonen”.
Sam blisko 49-letni działacz zastanawiał się stosunkowo długo nad swoją najbliższą przyszłością, ale koniec końców postanowił podpisać nową umowę z Ajaksem i związał z tym zespołem do 30 czerwca 2026 roku.
W międzyczasie w mediach zaczęły pojawiać się różnego rodzaju informacje obciążające Marca Overmarsa. Najpierw były piłkarz Arsenalu oraz Barcelony jako rzekomy członek zarządu promował swoją osobą kryptowalutę Xpose Protocol, której kurs drastycznie spadł z dnia na dzień i przez to 20 tysięcy osób straciło zainwestowane w nią pieniądze. Łącznie mówiło się nawet o 125 miliona euro. Sam Holender momentalnie odciął się od całej sprawy i nie chciał jej komentować. Jedynie ekipa z Amsterdamu zaprzeczyła temu, że jej dyrektor był członkiem zarządu, miał pełnić tylko funkcję doradczą.Popularne
Od tego momentu zaczęło robić się coraz ciszej o ewentualnym udziale blisko 49-letniego działacza w oszustwie.
Teraz znów znalazł się na czołówkach rodzimych mediów za sprawą wywołanego skandalu obyczajowego w szeregach „Godenzonen”, co zmusiło go do złożenia natychmiastowej rezygnacji z zajmowanego stanowiska.
Overmars poprosił jednocześnie o niezmuszanie go do podejmowania dalszych reakcji, ale holenderscy dziennikarze postanowili się przyjrzeć całej sprawie i ku swojemu zaskoczeniu stwierdzają, że Ajax już znacznie wcześniej wiedział o niestosownym zachowaniu swojego pracownika. Nic z tym jednak nie robił. Za to w kuluarach śmiało nazywał dyrektora - „brudnym wujkiem”.
Zapewne tak by pozostało, gdyby prezes Edwin van der Sar nie zwrócił się do swoich podwładnych z prośbą o zgłaszanie pod wskazane dwa „kontakty zaufania” wszelakich skarg dotyczących zaburzenia lub braku bezpieczeństwa w miejscu pracy, czego wymaga między innymi Królewski Holenderski Związek Piłki Nożnej.
Wówczas kilka kobiet poskarżyło się na przedstawiciela pionu sportowego. Ten wysyłał im dwuznaczne wiadomości tekstowe czy jednoznaczne zdjęcia o podtekście seksualnym, w tym fotografie swojego penisa.
Ajax nie złożył jeszcze oficjalnej skargi na występki Overmarsa, ale wydaje się to być kwestią czasu. Wtedy rozpocznie się najprawdopodobniej może niezależne śledztwo prowadzone przez Instytut Sądownictwa Sportowego, które może pozbawić go sprawowania w przyszłości jakiejkolwiek roli w zawodowym futbolu.