Po losowaniu grupy eliminacji Mistrzostw Europy 2024 polscy kibice mogli być spokojni. Bezpośredni awans po starciach z Albanią, Czechami, Mołdawią i Wyspami Owczymi wydawał się być formalnością.
Rzeczywistość okazała się bardzo brutalna.
Kadra pod wodzą Fernando Santosa komplenie zawiodła, przegrywając na starcie eliminacji z Czechami, a później jeszcze z Mołdawią i Albanią. W bardzo trudnej sytuacji rozbity zespół przejął Michał Probierz.
Po siedmiu spotkaniach „Biało-Czerwoni” mają na koncie dziesięć punktów, co daje im trzecią lokatę. Wyżej plasują się Albańczycy i Czesi - szansę mają na to jeszcze Mołdawianie.
Aleksandar Vuković pojawił się ostatnio na Kanale Sportowym, gdzie w programie na żywo poruszył kilka kwestii, w tym tych związanych z reprezentacją. Szkoleniowiec Piasta Gliwice wskazał, gdzie popełniono poważny błąd.
- To skomplikowane. Zlekceważono maksymalnie to, co się wydarzyło podczas Mistrzostw Świata w Katarze. To nie było zwykła błahostka i nieważna sprawa. Dużo o tym pisano, ale tak naprawdę ta sytuacja nie została w żaden sposób wyjaśniona, oczyszczona. Od tego momentu szatnia, ta grupa ludzi nie była już zdrowa. Ta grupa nie ma już atmosfery i fundamentów, żeby stawiać kolejne cele - tłumaczył serbski trener, dbający niegdyś o wyniki Legii Warszawa.
Starcie podopiecznych Michała Probierza z Czechami już w najbliższy piątek, 17 listopada o godzinie 20:45. Warto pamiętać, że nawet zwycięstwo prawdopodobnie nie zapewni im awansu na turniej.