35-latek ogłosił decyzję za pośrednictwem mediów społecznościowych. „„Żyłem tym. Kochałem to. Pożegnanie z piękną grą” - napisał pomocnik Bayernu.
Słowa Ancelottiego, a także
Guardioli, który pracował z nim wcześniej w Monachium wskazują
jednak na to, że futbol może mieć wielką pociechę z Alonso
jeszcze przez wiele lat.
- Stracimy wysokiej jakości
zawodnika, ale trzeba zaakceptować jego decyzję. Jestem szczęśliwy,
że udało mi się z nim pracować. Jest prawdziwym profesjonalistą
i przede wszystkim wspaniałą osobą. Przed nami jeszcze
trzymiesięczna współpraca. Mam nadzieję, że sięgniemy w tym
czasie po kilka trofeów.
- Na razie Xabi chce odpocząć, ale trzeba podkreślić, że ma doświadczenie i cechy, dzięki którym może zostać w przyszłości fantastycznym szkoleniowcem - przyznał Ancelotti.
W podobnym tonie wypowiedział się
Guardiola, który obecnie jest odpowiedzialny za wyniki Manchesteru
City: - On wróci jako menedżer i założę się, że będzie bardzo
dobry.