Andy Robertson poruszony po awansie na Mistrzostwa Świata. „Jestem w rozsypce. Nie mogę zapomnieć o Diogo Jocie”

2025-11-19 08:08:40; Aktualizacja: 8 godzin temu
Andy Robertson poruszony po awansie na Mistrzostwa Świata. „Jestem w rozsypce. Nie mogę zapomnieć o Diogo Jocie” Fot. IMAGO / Pro Sports Images
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: BBC Sport

Reprezentacja Szkocji po blisko 30 latach przerwy awansowała na Mistrzostwa Świata. Swojego poruszenia nie potrafił ukryć kapitan zespołu, Andy Robertson. W emocjonalnej wypowiedzi przyznał, że razem z tragicznie zmarłym Diogą Jotą snuł przez lata marzenia o występie na mundialu. „Nie mogłem przestać o tym myśleć” - powiedział obrońca Liverpoolu.

O meczu Szkocja - Dania długo nie zapomnimy. Dla reprezentacji Polski o wiele korzystniejszy byłby triumf gości, który zapewniłby miejsce w pierwszym koszyku podczas losowania. W pewnym momencie zdawało się, że faktycznie do tego dojdzie.

W 81. minucie ekipa ze Skandynawii wyrównała na 2:2. Wtedy jednak do głosu doszli gospodarze. Spektakularne gole z 93. i 98. minuty zamknęły sprawę. Szkocja już oficjalnie po 28 latach przerwy zameldowała się na Mistrzostwach Świata.

Swoje wielkie marzenie spełnił więc doświadczony Andy Robertson, który w narodowym trykocie rozegrał już 90 spotkań. Będzie ich z pewnością więcej.

Obrońca Liverpoolu po historycznej wygranej stanął przed kamerami i poruszony opowiedział o marzeniu, które dzielił razem ze zmarłym tragicznie Diogo Jotą.

- Byłem w rozsypce - nie mogłem wyrzucić Joty z głowy. Dobrze to ukrywałem, ale dzisiaj jestem w rozsypce. Wiem, ile mam lat, to może być moja ostatnia szansa na wyjazd na Mistrzostwa Świata. Nie mogłem dziś zapomnieć o moim kumplu - Diogo Jocie. Dużo rozmawialiśmy o wyjeździe na Mistrzostwa Świata, bo on nie zagrał na ostatnich Mistrzostwach z Portugalią, a ja ze Szkocją. Wiem, że dziś będzie się do mnie uśmiechał - powiedział 31-latek.