Ángel Rodado zapytany o swoją przyszłość

Reprezentującego barwy Wisły Kraków Ángela Rodado w swoich szeregach chętnie widziałoby przynajmniej kilka klubów. Hiszpański zawodnik w rozmowie z Cadena SER został zapytany między innymi o swoją przyszłość.

Ángel Rodado zakończył poprzedni sezon I ligi z koroną króla strzelców po tym, jak zdobył 21 bramek. Transferowe spekulacje na jego temat trwały przez wiele miesięcy. Wśród chętnych oprócz przedstawicieli Ekstraklasy znalazło się chociażby Neftçi, ale w końcu władze Wisły Kraków dość nieoczekiwanie potwierdziły przedłużenie współpracy ze swoją gwiazdą. Dokument został podpisany do 30 czerwca 2027 roku z opcją kolejnego wydłużenia.

W nowym sezonie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, 27-latek strzelił już 20 goli, a przy kolejnych dziewięciu asystował.

Ostatnio Piotr Koźmiński z Goal.pl podał, że odżył temat zainteresowania jego osobą ze strony Lecha Poznań. Podobno myśli o nim również Raków Częstochowa.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Next

Rodado udzielił wywiadu Cadena SER.

- To była pierwsza część sezonu z wieloma meczami, występowałem w europejskich pucharach, a zespół walczy o awans do baraży o awans. Na poziomie indywidualnym mam bardzo dobre wyniki i czuję, że dobrze wykonuję swoją pracę. (…) Teraz gram więcej jako pomocnik, ale poruszam się po całym boisku. Czuję się ważny i dopóki jestem w drużynie, w jedenastce, jest dobrze - przyznał Hiszpan.

- Nie wiem, czy jakiś etap się kończy. Nie myślę o odejściu. Nigdy nie wiadomo. To nie zależy w 100 procentach ode mnie. Podpisałem kontrakt pięć miesięcy temu, ale jeśli nadejdzie coś dobrego, trzeba będzie to przeanalizować - dodał zapytany o przyszłość.