Anglicy i Francuzi są za mocni. Ale jedna z tych drużyn odpadnie w ćwierćfinale

2022-12-04 22:13:19; Aktualizacja: 1 rok temu
Anglicy i Francuzi są za mocni. Ale jedna z tych drużyn odpadnie w ćwierćfinale Fot. Xiao Yijiu/Xinhua/PressFocus
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Polski pożegnała się z Mistrzostwami Świata, chociaż wstydu w meczu z Francją nie przyniosła. W drugiej parze Anglika pozbawiła złudzeń Senegal.

Francja - Polska 3-1

Miało być łatwo i przyjemnie dla Francuzów, ale Polacy dali opór, tworząc nawet w pierwszej połowie bardzo groźną sytuację, po której powinna paść bramka. Niestety, wynik otworzył w 44. minucie Olivier Giroud po asyście Kyliana Mbappé, który w drugiej części gry dwukrotnie wpisał się na listę strzelców po idealnych uderzeniach pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Wojciecha Szczęsnego.

W drugiej połowie Polacy starali się odrobić wynik, jednak wspomniany Mbappé okazał się nie do upilnowania w perspektywie 90 minut. Wynik jednak udało się nieco poprawić po rzucie karnym, który ostatecznie wykorzystał Robert Lewandowski. Ostatecznie, bo karny był powtarzany, gdyż za pierwszym razem Hugo Lloris obronił, ale zbyt wcześnie wyskoczył z linii bramkowej.

PIŁKARZ MECZU: Kylian Mbappé (Francja)

***

Anglia - Senegal 3-0

Anglicy mieli dokładny plan na ten mecz i go zrealizowali, nie podejmując przy tym specjalnego ryzyka. Bramkami podzielili się Jordan Henderson, Harry Kane i Bukayo Saka.

Trzeba podkreślić wpływ na grę Anglików Jude'a Bellinghama, który co prawda zanotował „tylko” asystę, ale po profesorsku zarządzał środkiem pola. To wszystko w wieku zaledwie 19 lat.

Senegalczycy i tak zrobili na tym mundialu więcej, niż się po nich spodziewano po problemach personalnych, przede wszystkim w związku z nieobecnością kontuzjowanego Sadio Mané.

PIŁKARZ MECZU: Jude Bellingham (Anglia)

***

Tym samym już w ćwierćfinale dojdzie do wielkiego hitu: Anglia - Francja. Pierwszy gwizdek tego starcia w sobotę o 20:00.