Arka Gdynia o krok od zwolnienia trenera

Arka Gdynia przegrała 1:2 z Górnikiem Łęczna, co może okazać się gwoździem do trumny Wojciecha Łobodzińskiego. Już w poniedziałek może zostać ogłoszone jego zwolnienie - przekazał Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl.

Wojciech Łobodziński przed poprzednim sezonem rozpoczął pracę w Arce Gdynia. Początkowo współpraca układało się znakomicie, bo wydawało się, że 41-latek zapewni zespołowi powrót do Ekstraklasy po czterech latach przerwy.

Arka przez większość kampanii zajmowała miejsce gwarantujące awans, ale po koniec rozgrywek zaczęła seryjnie gubić punkty, przez co bezpośrednią promocję jej kosztem wywalczył GKS Katowice.

Zespół z Gdyni o awans powalczył jeszcze w barażach, ale w ich finale musiał uznać wyższość Motoru Lublin. Pomimo tak wielkiego rozczarowania i wypuszczenia promocji z rąk, Wojciech Łobodziński pozostał na swoim stanowisku, ale, jak pokazuje początek tej kampanii, mógł być to błąd.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Arka, która uchodzi za jednego z faworytów do awansu, po siedmiu kolejkach ma na swoim koncie jedynie dziewięć punktów, a w dodatku nie wygrała już od czterech spotkań.

Według Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl, działaczom klubu miała skończyć się cierpliwość do 41-latka i poważnie rozważane jest jego zwolnienie.

Dziennikarz twierdzi, że po niedzielnej porażce z Górnikiem Łęczna z zawodnikami rozmawiał już dyrektor sportowy klubu, Velijko Nikitović. Ze względu na kolejną stratę punktów w poniedziałek, który pierwotnie miał być dniem wolnym, ma się odbyć specjalnie spotkanie w klubie z udziałem wszystkich zawodników.

Zaplanowano je na 16, ale według Włodarczyka przyszłość Łobodzińskiego może rozstrzygnąć się nawet wcześniej.