Arsenal uspokaja fanów. „Trzeba spojrzeć na szerszy kontekst”

2021-09-04 23:53:11; Aktualizacja: 3 lata temu
Arsenal uspokaja fanów. „Trzeba spojrzeć na szerszy kontekst” Fot. Teerinvata / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sky Sports

Dyrektor techniczny Edú Gaspar zabrał głos na temat ostatnich niezadowalających wyników osiąganych przez Arsenal na poziomie Premier League.

„Kanonierzy” zdawali sobie sprawę z faktu, że będzie im niezwykle trudno zdobyć komplet punktów w pierwszych trzech meczach sezonu z uwagi na konieczność zmierzenia się z Chelsea oraz Manchesterem City. W związku z tym absolutnym celem minimum dla londyńskiego klubu było odniesienie zwycięstwa nad beniaminkiem z Brentfordu w pierwszej kolejce.

Niestety drużyna prowadzona przez Mikela Artetę przystępowała do niego bez kilku kluczowych zawodników odbywających kwarantannę z powodu zakażenia koronawirusem oraz przez kontuzje, dlatego też uległa dość niespodziewanie „Pszczołom” (0:2).

Arsenal zszedł z boiska także pokonany w pojedynkach z faworytami do zdobycia mistrzowskiego tytułu. Szczególnie bolesna dla londyńczyków była ta ostatnia, ponieważ ulegli „The Citizens” aż 0:5.

W związku z tym coraz większa grupa fanów ekipy z Emirates Stadium odnosi się w krytyczny sposób do drogi obranej przez przedstawicieli „Kanonierów” i zaczyna domagać się dokonania zmiany szkoleniowca.

Na to na razie się jednak nie zanosi, bo wskazują na to słowa wypowiedziane przez dyrektora technicznego, który apeluje do kibiców o zachowanie cierpliwości, ponieważ sprowadzeni za 150 milionów euro piłkarze tego lata oraz pozostali podstawowi gracze w oczach hiszpańskiego menedżera nie mieli jeszcze okazji wystąpić w jednym wspólnym spotkaniu.

- Rozumiem powody, dla których kibice są rozczarowani. Nie widzieli oni jednak jeszcze całego zespołu grającego razem. Myślę, że trzeba spojrzeć też na szerszy kontekst niż tylko na otaczające go pieniądze. Podpisaliśmy latem umowy z sześcioma graczami, którzy nie mają skończone 23 lat. To dużo znaczy z punktu widzenia naszego planowania przyszłości. Normalnie ludzie lubią patrzeć tylko na jedno okienko. A ja podkreślam, że jet to szerszy obraz, bo zaczęliśmy planować te ruchy już rok temu - powiedział Edú Gaspar

- Rozumiem wywieraną na mnie, Mikela czy zarząd presję, ponieważ sytuacja, w której teraz się znajdujemy, jest nie do przyjęcia. Nadszedł jednak moment na to, aby wszyscy byli razem. Chciałbym, żeby ludzie brali w tych trudnych chwilach na siebie odpowiedzialność - dodał Brazylijczyk.

Arsenal zmierzy się z Norwich City po przerwie reprezentacyjnej, które także w pierwszych trzech meczach nie zdobyło ani jednego punktu, ale w przeciwieństwie do swojego rywala ma przynajmniej jedną zdobytą bramkę w rozgrywkach.