Barcelona będzie chroniła Ansu Fatiego. „Ta bańka będzie coraz większa. Musimy spuszczać z niej powietrze”

Barcelona będzie chroniła Ansu Fatiego. „Ta bańka będzie coraz większa. Musimy spuszczać z niej powietrze” fot. Lionel Messi [Instagram] | FC Barcelona
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Marca

Ansu Fati po raz pierwszy w swojej karierze pojawił się w wyjściowym składzie Barcelony i nie potrzebował zbyt wiele czasu, aby zaznaczyć swoją obecność na boisku w starciu z Valencią (5:2).

Utalentowany zawodnik korzysta na nieobecności kilku kontuzjowanych zawodników „Dumy Katalonii” i wzbudza na sobie uwagę całego świata.

Zaledwie 16-letni piłkarz zadebiutował w sierpniu w ekipie z Camp Nou i zdołał zdobyć swojego premierowego gola dla aktualnego mistrza kraju. W swoich dotychczas rozegranych spotkaniach dwukrotnie pojawiał się na boisku z ławki rezerwowych.

Przed starciem z Valencią został jednak delegowany do gry od pierwszej minuty przez Ernesto Valverde. Ansu Fati w ekspresowym tempie odpłacił się hiszpańskiemu szkoleniowcowi za otrzymane zaufanie i w przeciągu dziesięciu minut wpisał się na listę strzelców oraz zanotował asystę przy trafieniu Frenkie'ego de Jonga.

Nie da się ukryć, że młody zawodnik pochodzący z Gwinei-Bissau jest największym objawieniem początku sezonu LaLigi i już teraz jest porównywany przez wielu ekspertów do Leo Messiego oraz kreowany na jego pełnoprawnego następcę.

Trener oraz zawodnicy Barcelony są świadomi takich opinii i starają się chronić ofensywnego piłkarza przed narastającymi oczekiwaniami i presją otoczenia.

- To mnie nie martwi, bo ta bańka będzie coraz większa. Musimy spuszczać z niej powietrze. Ansu jest obecnie skoncentrowany na grze i pokazuje się z bardzo dobrej strony. Trzeba jednak zauważyć, że to nie jest normalne, że dostaje pierwszą piłkę i od razu zdobywa gola, przy drugim trafieniu zalicza asystę, a przy trzeciej okazji prawie strzela drugą bramkę. Na teraz najbardziej interesuje nas to, aby poznał siebie i rozgrywki Laligi, łapał rytm, w jakim pracujemy oraz dawał nam coraz więcej - powiedział szkoleniowiec „Dumy Katalonii”, któremu wtórują jego zawodnicy.

- Ansu jest bardzo młody. Wiemy, jakie ma zalety w wieku 16 lat i wiemy, że jego gra cieszy kibiców. Takich zawodnik jak on zawsze porównuje się z innymi. Trzeba jednak zachować spokój. Niech się rozwija i robi kolejne kroki na swojej ścieżce kariery. Powinien wiedzieć, gdzie jest i jak trudno jest się tutaj dostać oraz utrzymać. Kiedy człowiek jest młody, to nie jest świadomy wszystkiego. Pochwały są wspaniałe i on na nie zasłużył, ale wiemy, że jest mu trudno. Na szczęście ma warunki i dobrą głowę. Oby to był jego początek bardzo długiej i bardzo pięknej historii w Barcelonie - dodał Sergio Busquets.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy