Barcelona pytała o Iniestę

Chociaż środkowy pomocnik ma już 35 lat, wciąż utrzymuje się w znakomitej dyspozycji. Hiszpan jest kluczowym zawodnikiem w japońskim Vissel Kobe i nie tylko dlatego, że pełni rolę kapitana drużyny. Ósma ekipa poprzedniego sezonu tamtejszej ekstraklasy dzisiaj sięgnęła po superpuchar kraju (dla Iniesty było to już 37. trofeum w karierze), a były gracz Barcelony zanotował asystę przy golu otwierającym wynik rywalizacji, a ponadto nie zmarnował jedenastki w serii rzutów karnych.

Łączny dorobek Iniesty w Kraju Kwitnącej Wiśni to 41 meczów, 11 trafień i tyle samo ostatnich podań. Mając to na uwadze, jak informuje kataloński „Sport”, angażem byłego reprezentanta Hiszpanii zainteresowała się będąca w kryzysie Barcelona.

Według powyższego źródła „Blugrana” już w styczniu skontaktowała się ze swoim byłym piłkarzem i zapytała o jego dostępność. Wiceliderowi tabeli miało zależeć na wypożyczeniu go do końca trwającego sezonu, jednak czterokrotny zdobywca pucharu Ligi Mistrzów zdaje się być skupiony na grze w Vissel Kobe, z którym łączy go kontrakt do 31 stycznia 2021 roku. W efekcie „Duma Katalonii” musiała obejść się smakiem.

Pomimo tego niewykluczone, że w przyszłości dyrekcja Barcelony podejmie jeszcze jedną próbę zatrudnienia Iniesty, który trykot jej pierwszej drużyny przywdziewał 674 razy.