Bartłomiej Wdowik: Dlatego odszedłem z Bragi

Bartłomiej Wdowik latem zaskoczył dwukrotnie. Najpierw transferem do SC Braga, a następnie rychłym wypożyczeniem do Hannoveru 96. Polak w rozmowie z Weszlo.com odsłonił kulisy całej sytuacji.

„Jaga” w sezonie 2023/2024 wywalczyła tytuł mistrzowski, co zwróciło uwagę zagranicznych klubów. Kiedy po Bartłomieja Wdowika zgłosił się przedstawiciel portugalskiej ekstraklasy, piłkarz postanowił skorzystać z oferty.

Lewy obrońca przybył na życzenie Daniela Sousy, u którego nawet zadebiutował.

Nieoczekiwanie szkoleniowiec po zaledwie czterech meczach został zwolniony. To zaważyło na decyzji o upuszczeniu SC Braga, którą zaczął prowadzić Carlos Carvalhal.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia letniego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Patryk Dziczek porozumiał się z polskim klubem! Hitowy transfer w Ekstraklasie o krok

A jednak głośne rozstanie w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen stracił cierpliwość

OFICJALNIE: Oni zagrają w pożegnalnym meczu Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka w Borussii Dortmund

OFICJALNIE: Król strzelców z sezonu 1999/2000 wrócił do Górnika Zabrze

Janusz Niedźwiedź wraca do Ekstraklasy

Transfery - Relacja na żywo [29/08/2024]

Maciej Rybus nie ma żadnych opcji. Rosyjskie media z apelem

Next

– Z tego, co przekazał mi dyrektor sportowy, wolał zawodnika na „już”, zaadaptowanego z drużyną. Nie uważam, żebym był niezaadaptowany, mimo że trafiłem do klubu dwa miesiące wcześniej. Nie zgadzam się z takim postawieniem sprawy, ale co mogłem zrobić? Przyszedł doświadczony Portugalczyk, czyli znany z nasze ligi Youri Ribeiro, a ja dostałem sygnał, że powinienem odejść. Nie uśmiechało mi się spędzenie najbliższych miesięcy na trybunach, więc zaczęliśmy z agentami szukać dostępnych opcji – wyznał zawodnik.

– Nie było mowy, że mogę zostać i rywalizować, nawet z niedużymi szansami, tylko albo pójdę na wypożyczenie, albo po prostu nie będę grał. Mógłbym normalnie trenować, nie groziłby mi jakiś klub kokosa, ale to tyle – dodał.

Pojawiły się spekulacje o zainteresowaniu ze strony Legii Warszawa. W rzeczywistości gracz wybierał między Jagiellonią Białystok a Hannoverem 96.

– Rozmawiałem z Jagiellonią. Nie było natomiast żadnego tematu Legii. Przeczytałem o tym w mediach, odezwałem się do agenta, ale zapewnił, że nie prowadzi tu żadnych negocjacji. Ostatecznie jednak zdecydowałem się na Hannover – oświadczył.

– Na początku pojawiały się jeszcze inne kierunki, mimo że okienka w wielu krajach znajdowały się na finiszu, ale Jagiellonia i Hannover to były tematy skonkretyzowane i między nimi wybierałem – uzupełnił.

Wdowik ma za sobą debiut w niemieckim zespole, który nastąpił już w dniu prezentacji.

Cała rozmowa