Błaszczykowski w izolacji od pierwszej drużyny Wisły Kraków. Wszystko przez nierozsądnego kibica

2020-08-24 21:00:01; Aktualizacja: 4 lata temu
Błaszczykowski w izolacji od pierwszej drużyny Wisły Kraków. Wszystko przez nierozsądnego kibica Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: TVP Sport

Jakub Błaszczykowski został odseparowany od pozostałych zawodników „Białej Gwiazdy” po spotkaniu ligowym z Jagiellonią Białystok (1:1), ponieważ zrobił sobie na murawie zdjęcia z kibicem oraz jego dziećmi.

Ostatni mecz pierwszej kolejki Ekstraklasy zakończył się podziałem punktów pomiędzy Jagiellonią Białystok a Wisłą Kraków za sprawą trafień zanotowanych odpowiednio przez Macieja Makuszewskiego oraz Jakuba Błaszczykowskiego.

Ten pojedynek nie należał do emocjonujących i z pewnością nie mówiłoby się o nim zbyt wiele, gdyby nie sytuacja mająca miejsce na murawie już po zakończeniu spotkania.

Wówczas jeden z kibiców wszedł na boisko wraz ze swoimi dziećmi przez bramkę niepilnowaną przez żadnego z ochroniarzy i podszedł do strzelca gola dla „Białej Gwiazdy”, aby poprosić go o wspólne zdjęcie.

34-letni zawodnik nie widział w tym nic złego, ale zupełnie inne zdanie na ten temat mieli przedstawiciele obu klubów, którzy przy pomocy służb nakazali piłkarskiemu sympatykowi opuścić plac gry, ponieważ naruszył obowiązujące zasady.

- Doszło do złamania regulaminu imprezy masowej oraz regulaminu obowiązującego na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Czekamy na raport przygotowany przez delegata Polskiego Związku Piłki Nożnej i Ekstraklasy. Pismo to trafi do Komisji Ligi. Następnie swoje stanowisko będzie musiała wystosować Jagiellonia. Na chwilę obecną mogę tylko tyle powiedzieć, że kibicowi grozi nawet całkowity zakaz wejścia na kolejne mecze białostockiego klubu – powiedział Zbigniew Pypczyński z wydziału ds. bezpieczeństwa Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.

TVP Sport uzyskało także stosowny komentarz ze strony Wisły Kraków, której rzeczniczka poinformowała, że Jakub Błaszczykowski wskutek kontaktu z kibicem oraz jego dziećmi został natychmiast odseparowany od pierwszej drużyny.

- Nasz kapitan nie wraca do Krakowa autokarem z całym zespołem. Po tym, co zaszło na murawie, musieliśmy odizolować Kubę, który niezwłocznie po powrocie przejdzie testy na obecność koronawirusa – przyznała Karolina Biedrzycka.

Środki zastosowane przez „Białą Gwiazdę” wydają się całkowicie niezrozumiałe, ponieważ piłkarze mają przy wykonywaniu codziennych obowiązków kontakt z osobami spoza klubu. Ponadto test wykonany kilkanaście godzin po kontakcie z innymi ludźmi nie wykaże wyniku pozytywnego, na który w przypadku wystąpienia zakażenia należałoby czekać przynajmniej tydzień, a to skutkowałoby wyeliminowaniem Błaszczykowskiego z następnego pojedynku ligowego przeciwko Śląskowi Wrocław.

Nie można także wykluczyć sytuacji, że doświadczony pomocnik uzyskałby już teraz potwierdzenie obecność u siebie koronawirusa. Wówczas praktycznie byłoby pewne to, że 34-latek rozegrał mecz będąc już zakażonym, co z kolei doprowadziłoby do ukarania jego oraz Wisły Kraków surowymi sankcjami.