Blaž Kramer o współpracy z Gonçalo Feio

Przyszłość Blaža Kramera tego lata przez długi czas stała pod znakiem zapytania. Ostatecznie słoweński napastnik przeniósł się z Legii Warszawa do Konyasporu. W rozmowie z Goal.pl piłkarz został zapytany o współpracę z Gonçalo Feio.

Blaž Kramer mógł trafić do Konyasporu już w lipcu, ale mimo wylotu do Turcji nie podpisał z nim kontraktu. Po udanym początku nowego sezonu (pięć goli i cztery asysty) znowu zaczął być łączony z odejściem z Legii Warszawa. Najpierw prowadzone były rozmowy ze Slovanem Bratysława, ale to sam zawodnik miał zablokować ten ruch na ostatniej prostej. Do walki o jego podpis wrócili Turcy i w końcu dopięli operację.

Jego odejście raczej nie będzie przyjemnie wspominane przez kibiców stołecznego klubu. Po zakończeniu negocjacji ze Slovanem piłkarz przyznał bowiem w trakcie jednego z treningów dziennikarzom, że zostanie w Warszawie. Niedługo później pozował do zdjęć w koszulce ekipy z Konyi.

Napastnik już w niej zadebiutował, wchodząc na murawę z ławki rezerwowych w meczu ligowym z Samsunsporem.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

W rozmowie z Goal.pl został zapytany o Gonçalo Feio. 28-latek podkreślił, że szkoleniowiec jak i cała Legia zachował się wobec niego bardzo w porządku po fiasku pierwszych rozmów z Konyasporem.

- Ja mogę mówić o Feio tylko w samych pozytywach. Zaczynając od tego jak się zachował względem mnie. Najpierw dał mi dużo pewności siebie, pomógł, a następnie dał drugą szansę po powrocie z Konyasporu. A patrząc szerzej, szanuję wszystkich szkoleniowców, z którymi pracowałem. Natomiast Feio na pewno ma dużą osobowość. Chce mieć kontakt z każdym piłkarzem z drużyny, a zwłaszcza z tymi, którzy mniej grają. Mogę mówić o nim tylko w superlatywach. I jestem przekonany, że doprowadzi Legię tam gdzie jej miejsce, czyli do mistrzostwa Polski - powiedział piłkarz (cały wywiad TUTAJ).

Jego Konyaspor w ten weekend zmierzy się z Sivassporem. Spotkanie zaplanowano na sobotę.